Dalsza ekspansja Grupy eSky

Grupa eSky – serwis internetowy do rezerwacji podróży – realizuje kolejny etap globalnej ekspansji. Zgodnie z przyjętą strategią operator rozpoczął działalność na nowych rynkach europejskich – w Niemczech, Austrii i Włoszech, oraz amerykańskich – w Chile, Argentynie i Meksyku. Do końca 2019 r. Grupa eSky chce wejść do 25 nowych krajów i w sumie być obecna na ponad 60 światowych rynkach. Z szacunkowych planów grupy wynika, że użytkownicy korzystający z oferty eSky w nowych krajach wygenerują ponad 15 proc. całkowitej liczby rezerwacji.

 

  – Wolimy kolekcjonować przeżycia i doświadczenia, co sprzyja podróżowaniu. Jako globalny gracz oferujemy usługi podróżującym na całym świecie i choć potrzeby użytkowników są bardzo zróżnicowane, widzimy, że chęć oraz konieczność podróżowania stale rosną. Oczywiście nie tylko my dostrzegamy potencjał rynkowy, dlatego turystyka to obecnie wysoce konkurencyjna branża – komentuje Marius Turbatu, global expansion director w Grupie eSky. Grupa eSky jest obecna na blisko 40 światowych rynkach, a dzięki globalnym i regionalnym stronom internetowym (eSky.com, eDestinos. com) pozyskuje użytkowników ze wszystkich krajów i terytoriów zależnych na świecie. W kolejnych etapach rozwoju Grupa eSky planuje wejść na pozostałe rynki europejskie, w tym do krajów Europy Wschodniej. Uważnie przygląda się także nowym regionom, takim jak Afryka czy Azja-Pacyfik (APAC). – Europa i Ameryka Łacińska są dla nas kluczowymi regionami. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników osiąganych przez niektóre dojrzałe rynki w Europie Zachodniej, takie jak Wielka Brytania, Francja czy Hiszpania, do których weszliśmy w ubiegłym roku; ale jednocześnie jesteśmy mile zaskoczeni obiecującymi wynikami w Grecji lub Peru. To dwa rynki o niższej konkurencji i dużym apetycie na podróże. Po ubiegłorocznym upadku Tripsty – greckiego operatora – na tym rynku powstała ciekawa dla nas przestrzeń, którą skutecznie zagospodarowujemy. Przewidujemy, że Europa Wschodnia będzie regionem z drugim co do wielkości wzrostem branży podróży online w ciągu najbliższych czterech lat, dlatego skupiamy się na tutejszych rynkach, ale przyglądamy się coraz uważniej także bardziej odległym – RPA, Australii i Nowej Zelandii – dodaje Marius Turbatu


Wydanie: 4/2019, AKTUALNOŚCI


 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail