Największa z Wysp Kanaryjskich nie przypadkiem nazywana jest małym kontynentem. Oferta turystyczna tej wyspy jest faktycznie tak różnorodna, że mogłaby być ofertą prawdziwego kontynentu. Do tego czas pandemii został przez miejscową branżę turystyczną wykorzystany, by poprawić i tak doskonałą ofertę.
Okres pandemii był bardzo trudny dla branży turystycznej na całym świecie. Nie inaczej było w przypadku Gran Canarii. Turystyka jest jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki tej wyspy. Szacuje się, że mniej więcej połowa miejsc pracy na wyspie związana jest z turystyką. Załamanie tego sektora było więc dla mieszkańców szczególnie trudne. Trzeba jednak przyznać, że postanowili działać, zamiast siedzieć z założonymi rękoma.
PLAN NA WYJŚCIE Z KRYZYSU
Już podczas pierwszego pandemicznego sezonu na Gran Canarii, tak jak na całym archipelagu, zorganizowano przyjmowanie gości w ten sposób, aby pomimo pandemii bezpieczni byli zarówno turyści, jak i przyjmujący ich mieszkańcy wyspy. Opracowano więc i wdrożono plan Fortaleza Canarias – przygotowania Wysp Kanaryjskich do przezwyciężenia największego od 100 lat światowego kryzysu. W nazwie planu użyto słowa Fortaleza (siła) w podwójnym znaczeniu. Odnosi się ono zarówno do dobrodziejstw, jakie oferuje Gran Canaria, a którymi są m.in. przyroda, klimat, jakość życia, i które tworzą przewagę konkurencyjną archipelagu, jak i do bezpieczeństwa, które trzeba zapewnić zarówno mieszkańcom, jak i gościom. Energicznie rozpoczęto wdrażanie tych protokołów i procedur bezpieczeństwa, a tutejsze rozwiązania były prezentowane jako wzorcowe przez UNWTO. To właśnie tu testowano protokoły i aplikacje w trakcie specjalnego lotu oficjeli z UNWTO. Działania miejscowej branży w trakcie pandemii nie ograniczyły się do testowania aplikacji. Przerwę w napływie turystów wykorzystano do licznych prac i działań mających poprawić jakość miejscowej oferty turystycznej. Trzeba pamiętać, że Gran Canaria jest kierunkiem całorocznym, co jest dla branży turystycznej rewelacyjną sytuacją, ma jednak tę wadę, że nie bardzo wiadomo, kiedy można przeprowadzić jakieś poważniejsze prace, które wymagają zamykania obiektów i atrakcji. Te wszystkie działania przynoszą obecnie efekt. Wyspa w nowej, jeszcze lepszej odsłonie znów oczekuje na licznych turystów. Władze archipelagu spodziewają się do końca roku na wszystkich wyspach około 22 mln gości.
PLAŻA WEDŁUG UPODOBANIA
Na gości pragnących odpocząć po pandemii czeka około 60 km...