Jak wiele innych branż transportowych lotnictwo poszukuje sposobów zminimalizowania emisji dwutlenku węgla. W dłuższej perspektywie tylko znalezienie takich rozwiązań umożliwi podtrzymanie jego masowości.
W związku z potrzebą zmiany sposobów podróżowania trwają poszukiwania nowych źródeł energii dla samolotów przyszłości. W tej chwili pomimo prac na wielu polach (np. nad silnikami wodorowymi) najbardziej perspektywiczne i najbliższe wprowadzenia do codziennej praktyki wydają się samoloty z napędem elektrycznym. Na razie są to oczywiście małe jednostki, jednak opuściły już biura projektowe i latają, dostarczając twórcom tej technologii wielu cennych doświadczeń. Choć dziś to wciąż wydaje się jedynie ciekawostką, warto pamiętać, że pierwsze samoloty również były uważane przez wielu ludzi za ekstrawagancki wynalazek, który nie będzie miał praktycznego znaczenia.
ELEKTRYCZNE LOTY SZKOLENIOWE
Linie Lotnicze KLM wspólnie ze stowarzyszeniem branżowym Electric Flying Connection (EFC) zorganizowały 18 lotów szkoleniowych z wykorzystaniem Pipistrel Velis Electro, który jest pierwszym i jedynym certyfikowanym samolotem elektrycznym na świecie. W ciągu dwóch dni osiemnastu gości zaproszonych przez KLM odbyło próbne lekcje pilotażu wspomnianym samolotem z napędem elektrycznym, pod okiem instruktorów z E-Flight Academy. Za sprawą projektu, w którym zrealizowano rejsy między lotniskami Lelystad a Schiphol-Oost, jego uczestnicy mieli wyjątkową okazję doświadczenia podróży przyszłości, a KLM zyskał unikatowy wgląd w cały system logistyki lotów elektrycznych...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
