Karpacki Szlak Winny

Przez całe stulecia z węgierskiego tokaju trafiały do Polski tysiące beczek przedniego wina. Trakt wiódł z Tokaju przez Sárospatak, Sátoraljaújhely, Trebisov, Michalovce, Humenne oraz Bukowsko, Zarszyn, Besko, Rymanów i Krosno. Na handlu węgrzynem wzbogaciło się wiele miast południowej Polski, a w szczególności Krosno. Teraz Karpacki Szlak Winny staje się atrakcją turystyczną. Zwłaszcza, że towarzyszy mu reaktywacja polskich winnic - m.in. w okolicach Rzeszowa, Jasła i Krosna. Jest już ich po polskiej stronie ponad 40!


Pierwsze beczki z winem trafiały do Polski z Węgier już w czasach piastowskich. Zacieśnienie kontaktów nastąpiło pod koniec XIV wieku, gdy nad Wisłą rządził król Ludwik Węgierski i utrzymywało się przez czasy jagiellońskie i królów elekcyjnych. Również okres galicyjski, do końca I wojny światowej sprzyjał handlowi przez Karpaty.

Jego schyłek to okres komunizmu, gdy w Polsce zakazano domowej produkcji wina. Tradycja zaczęła się odradzać dopiero w latach 90. XX w. Karpacki Szlak Winny można poznawać na wiele sposobów: trzymać się wyznaczonej trasy wina białego lub czerwonego albo dowolnie wybierać ciekawsze miejsca po obu stronach Karpat. Podróżując z centralnej Polski, najlepiej zacząć w Rzeszowie od zwiedzenia podziemnej trasy turystycznej pod Rynkiem. To tutaj składowano beczki z węgrzynem. Najstarsze piwnice pochodzą z XV w. Podziemna trasa liczy obecnie 340 m, a w najgłębszym miejscu schodzi 9,58 m pod ziemię. Nazwy piwnic związane są z ich funkcją lub pochodzą od właścicieli – stąd mamy Miodową, Ratuszową, Rzeszowskich, Ligęzy, Strzeleckiego itd. Wśród prezentowanych na wystawie eksponatów, większość stanowią przedmioty znalezione w trakcie odbudowy podziemi, np. butelki − w tym pełne − po winie z Tokaju, które tutaj niegdyś przechowywano.

Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia jest winnica Maria Anna w Wyżnem w gminie Czudec, powiecie strzyżowskim (na południe od Rzeszowa). Pięknie utrzymana, położona na łagodnych, nasłonecznionych wzgórzach, z restauracją i pokojami gościnnymi, robi na gościach duże wrażenie. Właściciel – Piotr Kobosz, rzeszowski przedsiębiorca, jest winnym pasjonatem. Z przejęciem opowiada o szczepach winorośli, które uprawia. Obecnie jest ich 12, w tym m.in. białe Chardonnay, Muskat i Bianca oraz czerwone Aldon, Regent, Pinot Nor. Degustacje odbywają się w piwnicach, ze smacznymi przekąskami. Dla tych, którzy chcieliby pozostać tutaj na dłużej przygotowano atrakcje, m.in. możliwość gry w paintballa. Karpackie szlaki winne spotykają się i p [...]