Eurolot informuje, że od 1 kwietnia 2015 roku zostaną zawieszone wszystkie rejsy własne linii, realizowane pod kodem K2. Eurolot wykona zaplanowane rejsy do 31 marca 2015 roku włącznie.
Pasażerowie, których rejsy nie zostaną zrealizowane po tym czasie, otrzymają 100-procentowy zwrot kosztów zakupionego biletu lub – w miarę możliwości – bezkosztową zmianę rezerwacji na przelot innym przewoźnikiem. Z każdym z podróżnych Eurolot będzie kontaktować się indywidualnie w sprawie rezerwacji. Do dyspozycji pasażerów jest call center Eurolotu pod numerami: 801 801 740 i +48 22 275 87 40. Dodatkowo linia zapewni większą liczbę osób do obsługi w call center, aby cały proces zmian rezerwacji przebiegał sprawnie. 5 lutego w systemie rezerwacyjnym przewoźnika został wprowadzany tzw. stop booking, czyli brak możliwości rezerwacji i zakupu biletów na wszystkie rejsy Eurolotu po 31 marca. Operacja zejścia z rynku zostaje przeprowadzona płynnie, bez pozostawienia pasażerów na lodzie. W ten sposób zakończy działalność mniejszy z polskich przewoźników. Jego problemy finansowe nie były tajemnicą. Firma przez ostatnie kilka lat przynosiła straty w wysokości ponad 100 mln (za ostatnie dwa lata nie ma pełnych danych). Z tego powodu Ministerstwo Skarbu Państwa, będące właścicielem linii, postanowiło wygasić ich działalność. Przez ostatnie lata zmieniała się również koncepcja co do przyszłości linii i jej planów strategicznych. Miała ona między innymi wspierać LOT, przewożąc jego pasażerów i przejmując zwalniane połączenia. Jeszcze rok temu zapowiadano rozwój, a jako cel podawano pozyskanie 500 tys. pasażerów. Powstały w 1996 roku Eurolot początkowo należał częściowo do LOT-u i miał przede wszystkim dostarczać spółce matce pasażerów z mniejszych portów lotniczych. Z czasem udziały przejął bezpośrednio Skarb Państwa. Flotę przewoźnika stanowi kilkanaście samolotów typu Bombardier Q400 NextGen. Wiadomo już, że część z nich ma latać dla LOT-u.

Pasażerowie, których rejsy nie zostaną zrealizowane po tym czasie, otrzymają 100-procentowy zwrot kosztów zakupionego biletu lub – w miarę możliwości – bezkosztową zmianę rezerwacji na przelot innym przewoźnikiem. Z każdym z podróżnych Eurolot będzie kontaktować się indywidualnie w sprawie rezerwacji. Do dyspozycji pasażerów jest call center Eurolotu pod numerami: 801 801 740 i +48 22 275 87 40. Dodatkowo linia zapewni większą liczbę osób do obsługi w call center, aby cały proces zmian rezerwacji przebiegał sprawnie. 5 lutego w systemie rezerwacyjnym przewoźnika został wprowadzany tzw. stop booking, czyli brak możliwości rezerwacji i zakupu biletów na wszystkie rejsy Eurolotu po 31 marca. Operacja zejścia z rynku zostaje przeprowadzona płynnie, bez pozostawienia pasażerów na lodzie. W ten sposób zakończy działalność mniejszy z polskich przewoźników. Jego problemy finansowe nie były tajemnicą. Firma przez ostatnie kilka lat przynosiła straty w wysokości ponad 100 mln (za ostatnie dwa lata nie ma pełnych danych). Z tego powodu Ministerstwo Skarbu Państwa, będące właścicielem linii, postanowiło wygasić ich działalność. Przez ostatnie lata zmieniała się również koncepcja co do przyszłości linii i jej planów strategicznych. Miała ona między innymi wspierać LOT, przewożąc jego pasażerów i przejmując zwalniane połączenia. Jeszcze rok temu zapowiadano rozwój, a jako cel podawano pozyskanie 500 tys. pasażerów. Powstały w 1996 roku Eurolot początkowo należał częściowo do LOT-u i miał przede wszystkim dostarczać spółce matce pasażerów z mniejszych portów lotniczych. Z czasem udziały przejął bezpośrednio Skarb Państwa. Flotę przewoźnika stanowi kilkanaście samolotów typu Bombardier Q400 NextGen. Wiadomo już, że część z nich ma latać dla LOT-u.