.jpg)
Jak niemal każda duża inwestycja w Polsce, również lotnisko w Modlinie rodzi się długo i w bólach. Kolejny krok na tej drodze został wykonany 12 marca w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie odbyło się uroczyste podpisanie decyzji środowiskowej dla planowanego lotniska w Modlinie pod Warszawą. Podczas realizacji dużych inwestycji sprawy środowiskowe niemal zawsze wzbudzają kontrowersje i protesty. W przypadku tego lotniska jednak, kwestia ta jest wyjątkowo złożona z uwagi na jego położenie niemal na granicy Kampinoskiego Parku Narodowego i w pobliżu dwóch dużych rzek - Wisły i Narwi, będących miejscem migracji i siedlisk wielu gatunków ptaków. Znalazło to zresztą wyraz w umieszczeniu pobliskich terenów na liście Natura 2000. Inną kwestią była kolonia nietoperzy w przyległym do terenu lotniska forcie Kazamaty. Takie położenie wymusiło wpisanie do warunków środowiskowych wyjątkowych rozwiązań, wśród których będzie radarowe śledzenie ptaków. Rozwiązania takie stosowane są na niektórych lotniskach w zachodniej Europie i w Stanach Zjednoczonych. Pośród całej listy zastrzeżeń i ograniczeń wprowadzono między innymi uzgodnienie projektu kształtowania zieleni na terenie lotniska ze specjalistą chiropterologiem i ornitologiem oraz konieczność zaprojektowania instalacji systemu radarowego do śledzenia przelotów ptaków. Zobowiązano się również prowadzić stały monitoring przemieszczania się ptaków, realizowany w cyklu dobowym i sezonowym przez odpowiednio przeszkolone służby działające w terenie, wspomagane przez system radarowy.
Jest to pierwsza tak duża inwestycja lotniskowa w Polsce realizowana w oparciu o nowe przepisy o ochronie środowiska. Przygotowanie tego dokumentu trwało dwa lata. Jednym z powodów była konieczność śledzenia przez pełen rok tras wędrówek ptaków, by uwzględnić je podczas planowania ruchu samolotów. Teraz na podstawie podpisanej decyzji spółka Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa Modlin może złożyć do wojewody wniosek o pozwolenie na budowę. Sama decyzja jest wprawdzie nieprawomocna, jednak posiada klauzulę natychmiastowej wykonalności, dzięki czemu bez względu na to, czy zostanie oprotestowana czy nie, dalsze procedury ruszą.
Prawdopodobnie wniosek o pozwolenie na budowę zostanie złożony jeszcze w marcu, co w połączeniu z zapewnieniem wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, że będzie on traktowany priorytetowo, daje szanse na szybkie wydanie tego dokumentu. Niestety, do wbicia pierwszej łopaty minie jeszcze trochę czasu, gdyż przed inwestorami jeszcze między innymi przetarg na wykonawcę inwestycji. Jak zapewnił burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego, sprawa finansowania tej kluczowej dla Mazowsza inwestycji jest rozwiązana.
Znalazła się ona na liście inwestycji infrastrukturalnych realizowanych w ramach przygotowań do Euro 2012, jest również jednym z priorytetów dla władz województwa mazowieckiego, innym źródłem finansowania mają być środki unijne (w wysokości 76,2 mln zł). Historia budowy tego lotniska jest bardzo długa, ponieważ pierwsze próby (między innymi przez powołanie firmy Cargo Modlin) podjęto już na początku lat dziewięćdziesiątych. Obecnie planowane lotnisko ma docelowo przyjmować 1,5 mln pasażerów rocznie. Otwarcie planowane jest na rok 2011.
