Nic na sucho

Jeszcze niedawno jedynymi atrakcjami, na jakie mogliśmy liczyć na polskich nadmorskich plażach, były: wata cukrowa, lody i zapiekanki. Obecnie gospodarze zrozumieli, że turystom nie wystarczy samo wylegiwanie się w grajdołku i kąpiel w morzu. Oczywiście, windsurfing, nurkowanie jest oferowane na polskich plażach, ale największym wzięciem cieszy się jazda na bananie i skuterze.

Pneumatyczne zabawki (banany, platformy, koła itp.) są holowane przez motorówkę. Mieści się na nich od kilku do kilkunastu nawet osób. Na bananie może praktycznie jeździć każdy, kto tylko potrafi się nam utrzymać i nie boi się wstrząsów na falach. Jak podkreśla Andrzej Kowalczyk z jednej wypożyczalni sprzętu wodnego w Piaskach: − Jazda na wodnym bananie należy do najwspanialszych rodzinnych rozrywek. Czerpią z niej radość zarówno dorośli, jak dzieciaki… w zasadzie tak długo, jak długo są w stanie trzymać się go w czasie szalonej jazdy. Zaprojektowany na bazie obszernej tuby głównej, która jest stabilizowana przez boczne pontony, banan wodny zapewnia bezpieczeństwo w czasie przyprawiających o dreszcze podróży po wodnej tafli. Oczywiście, podczas wszystkich wodnych zabaw ich u [...]