
Walka o zniesienie absurdalnego, pochodzącego z początków stanu wojennego zakazu sprzedawania piwa w wagonach restauracyjnych (co ciekawe – w pociągach międzynarodowych ten zakaz nie obowiązywał, tak więc lubiący piwo jeździli na przykład trasą Warszawa – Katowice ekspresem do Pragi) została wreszcie zakończona. Od 1 września piwo będzie można dostać we wszystkich pociągach, również w krajowych. Przepisy zmieniono co prawda już 1 lipca, ale władze Warsu, nie dogadały się z pracownikami Kancelarii Premiera i czekały na dodatkowe rozporządzenie, które nie było potrzebne. Dwa miesiące pracownicy WARS-u nie zarabiali na piwie. W wagonach restauracyjnych pasażerowie będą mieli do wyboru piwo marki Żywiec oraz Dawne z regionalnego browaru w Konstancinie. W wagonach barowych Dawne zastąpi Starodawne. Pracownicy Warsu przeszli już szkolenia, na których dowiedzieli się nie tylko w jaki sposób powinni przechowywać i podawać naturalne piwo, ale także potrafili o tym piwie opowiedzieć. Wszystkie piwa podawane w Warsie będą w butelkach 0.33 litra. Zakupionego piwa nie będzie można zabrać do przedziału