Po raz pierwszy w historii Polskimi Liniami Lotniczymi LOT poleciało aż 8 mln osób w ciągu jednego roku. Tak dobry wynik to efekt dynamicznego rozwoju polskiego przewoźnika – nowych połączeń, floty i zwiększania liczby dostępnych miejsc na najpopularniejszych trasach. Do końca roku LOT planuje przewieźć 8,8 mln pasażerów, czyli dokładnie tyle, ile przewiduje strategia rentownego wzrostu LOT.
Rok 2018 nie dobiegł końca, a polski przewoźnik już pobił rekord swojej 89-letniej historii. W ciągu 11 miesięcy aż 8 mln pasażerów wybrało podróż jego maszynami. To niemal dwukrotny wzrost w stosunku do 2015 r., gdy na pokładach podróżowało rocznie 4,3 mln pasażerów. Przewoźnik dysponował wówczas flotą 41 samolotów (w tym sześcioma dreamlinerami), dziś we flocie ma aż 75 maszyn, w tym 11 dreamlinerów w wersji B787-8 i -9 oraz nowych wąskokadłubowych samolotów Boeing 737 MAX. Dziś polski przewoźnik intensywnie się rozwija – w ciągu ostatnich trzech lat wzbogacił swoją ofertę o ponad 60 nowych połączeń, w tym rejsy do Miami, Los Angeles, Seulu i Singapuru. Odzyskał udział w polskim rynku, wypracował zyski, a także odbudował pozycję stabilnej i godnej zaufania linii wśród pasażerów i partnerów. To wszystko sprawia, że LOT został uznany za najszybciej rosnącą linię lotniczą w Europie. – W tym roku zaufało nam już 8 mln osób, czyli dwa razy więcej niż jeszcze niespełna trzy lata temu, kiedy ogłaszaliśmy strategię rentownego wzrostu. Wtedy niewielu wierzyło, że LOT może dwukrotnie zwiększyć skalę swojej działalności i stać się liderem regionu. To pokazuje skuteczność zarządzania, zaangażowanie pracowników i rosnącą chęć podróżowania LOT-em coraz większej liczby pasażerów. Nowy rekord to dla nas symboliczna chwila – dziękujemy wszystkim, którzy z nami latają. To właśnie dla nich rozwijamy się i otwieramy nowe połączenia. Obiecujemy, że przed nami kolejne rekordy – mówi Adrian Kubicki, dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT. Do końca roku liczba pasażerów, którzy wybrali podróż liniami LOT, wyniesie 8,8 mln, czyli tyle, ile zakłada przyjęta strategia rentownego wzrostu. Przewoźnik ma dziś w swojej rozkładowej ofercie 105 połączeń. W przyszłym roku po raz pierwszy poleci z Warszawy do Miami. Uruchamianie nowych tras możliwe jest m.in. dzięki pozyskiwaniu kolejnych samolotów. W czerwcu do floty dołączył 11. Boeing 787-9 Dreamliner. Do końca 2019 r. flota dreamlinerów, które obsługują trasy dalekodystansowe, zwiększy się do 15.