Obecny sezon najprawdopodobniej będzie bardzo udany dla organizatorów, jednak już dziś stoją przed dylematem, jaką strategię obrać w przyszłym roku. I odpowiedź nie będzie łatwa – zauważa analityk TravelData.
Dostępne są już (połowa sierpnia) roczne sprawozdania coraz większej liczby organizatorów z polskiej branży turystyki wyjazdowej za ostatni rok obrotowy. Wynika z nich jeszcze nieco słabszy ogólny jej obraz, niż można było przypuszczać na podstawie ankietowych danych wstępnych zbieranych w związku z doroczną konferencją na temat zakończonego sezonu w branży organizowaną cyklicznie w kwietniu przez „Rzeczpospolitą” i jej portal turystyczny Turystyka. rp.pl, począwszy od roku 2016. Słabość biznesową branży w ostatnim sezonie dopełniają bardzo duże zyski wynikające z operacji zabezpieczających ceny walut i paliwa lotniczego, które w praktyce uratowały niewielki zysk branży. Okazuje się też, że pewien dodatni wpływ na poprawę wyniku miały także mniej lub bardziej widoczne operacje księgowe, którymi zawsze można (w sposób legalny) nieco zwiększyć zyski lub ograniczyć straty (np. utrzymywanie należności właściwie już niespłacalnych lub umarzanie zobowiązań nie całkiem jeszcze „martwych”). Warto przy tym zaznaczyć, że obecnie raportowana skala zysków branży powoduje, że ich istotna większość (około 70 proc.) została wypracowana przez jednego organizatora, a mianowicie TUI Poland.
Krótka historia biznesowej klęski
Dla zrozumienia tej sytuacji pożyteczne jest przypomnienie w kilku zdaniach sytuacji i wyników branży z 2017 r. Był to rok bardzo dobrej koniunktury w polskiej turystyce wyjazdowej, w dużej mierze spowodowanej znacznym wzrostem dochodów gospodarstw domowych, w tym na skutek wpływu programu Rodzina 500+. Liczba sprzedanych imprez turystycznych wzrosła wtedy o niewidziane od 2008 r. 27 proc. Mniej imponujący był natomiast ogólny zysk branży, który wyniósł około 131 mln zł, czyli był nieco mniejszy niż w roku 2016, gdy wyniósł rekordowe dotychczas 147 mln zł. Główną przyczyną niższego, niż można było oczekiwać, wyniku były dość nietrafione operacje zabezpieczające, głównie kursu dolara, które wraz z innymi zabezpieczeniami...