Nie ma wątpliwości, że Zachodniopomorskie to jeden z najpiękniejszych i najatrakcyjniejszych turystycznie regionów Polski. Posiada idealne warunki do turystyki oraz rekreacji i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Śmiało może konkurować ze sławnymi i popularnymi Mazurami. Ale nawet tam nie ma takich rewelacyjnych możliwości uprawiania sportów wodnych jak na Pomorzu Zachodnim.
Milowymi krokami zbliżają się wakacje. Choć pandemia na razie trzyma się mocno, to Polacy już planują swój letni wypoczynek. Prawdopodobnie, tak jak w ubiegłym roku, wielką popularnością wśród turystów, nie tylko z kraju, ale i z zagranicy, będą się cieszyć kurorty i miejscowości turystyczne położone nad Bałtykiem. A z tych szczególnie słynie Pomorze Zachodnie.
Morze, nasze morze
Zachodniopomorski odcinek Morza Bałtyckiego liczy prawie 185 km i jest hojnie obdarzony piaszczystymi plażami, wydmami, lasami i jeziorami. Wybrzeże dzieli się na cztery części: wyspy Uznam i Wolin oraz wybrzeża Trzebiatowskie i Koszalińskie. Słynie z urozmaiconej i malowniczej przyrody oraz wspaniałych kąpielisk. – W 2020 r. 21 Błękitnych Flag, międzynarodowych wyróżnień przyznawanych najlepszym na świecie plażom, łopotało właśnie w Zachodniopomorskiem. Spośród 32 wyróżnionych punktów w Polsce najwięcej flag, po trzy, przyznano dwóm miastom – Świnoujściu i Kołobrzegowi – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. Jedną z wielu atrakcji jest szlak latarń morskich, które znajdują się w Świnoujściu (najwyższa, najstarsza i najsławniejsza), Kikucie, Niechorzu, Kołobrzegu, Gąskach, Darłówku i Jarosławcu. Będąc na zachodniopomorskim wybrzeżu Bałtyku, nie można nie wstąpić do Koszalina – drugiego co do wielkości miasta regionu, położonego niedaleko od morza (11 km od centrum), u podnóża malowniczej Góry Chełmskiej, czy do Świnoujścia – kurortu przyciągającego coraz więcej wczasowiczów i kuracjuszy z całej Europy, słynącego z przepraw promowych, jedynej możliwości dostania się do miasta.
Ale już ruszyła budowa komunikacyjnego ratunku dla Świnoujścia – tunelu, który połączy wyspy Uznam i Wolin. Na pewno trzeba odwiedzić Międzyzdroje – nazywane nadmorską stolicą filmu polskiego lub polskim Cannes ze względu na odbywający się w nim Festiwal Gwiazd filmu i telewizji polskiej. Główna atrakcja to oczywiście Aleja Gwiazd z odciskami dłoni najznakomitszych polskich aktorów i twórców filmowych. Kolejny na trasie jest Dziwnów – stąd pochodził sławny polski uwodziciel, pierwowzór serialowego „Tulipana”. Warto zobaczyć most zwodzony nad Dziwną oraz Aleję Gwiazd Sportu. Trzęsacz – to oczywiście słynne, położone na klifie ruiny kościółka z przełomu XIV i XV wieku. Rewal z prawdziwym turystycznym magnesem – kolejką wąskotorową kursującą między pięcioma miejscowościami gminy. Kołobrzeg – jedno z najpiękniejszych polskich uzdrowisk, sławne przed laty za sprawą odbywającego się tu Festiwalu Piosenki Żołnierskiej. Mielno – nazywane polską Ibizą i wakacyjną imprezową stolicą wybrzeża oraz znane z Międzynarodowego Zlotu Morsów – miłośników...