Od 4 czerwca w Lublinie dostępna jest nowa aplikacja dla turystów i mieszkańców, którzy chcą lepiej poznać Miasto Inspiracji.
Sytuacja pandemiczna zmieniła przyzwyczajenia podróżujących. Utrzymywanie społecznego dystansu skłoniło turystów do poszukiwania indywidualnych rozwiązań, w tym zwiedzania na własną rękę. W Lublinie odpowiedzią na tę potrzebę jest aplikacja City Talks. Obok najważniejszych wątków z historii Lublina zawiera nieznane historie dotyczące miejsc, osób i wydarzeń, które trudno znaleźć w przewodnikach. Od 4 czerwca aplikacja City Talks z opowieściami dotyczącymi Lublina jest dostępna w sklepach Google Play i App Store. City Talks tworzą krótkie nagrania – trwające około dwóch minut mikrohistorie, które przypisane są do miejsc oznaczonych pinezką na mapie. Zwiedzający mogą podążać uliczkami i odsłuchiwać kolejne historie związane z mijanymi obiektami albo skorzystać z proponowanych spacerów tematycznych. Wystarczy do tego smartfon lub tablet z dostępem do internetu. Mieszkańcy i turyści będą mogli skorzystać z tej nowoczesnej formy zwiedzania miasta dzięki współpracy Lokalnej Organizacji Turystycznej Metropolia Lublin, która przygotowała treści do aplikacji, oraz Polskiego Radia Lublin odpowiedzialnego za wysokiej jakości profesjonalne nagrania pierwszych 200 mikrohistorii, z firmą City Talks – deweloperem aplikacji. Przedstawione historie charakteryzują się zróżnicowanym stopniem szczegółowości. Nie zabrakło podstawowych informacji o najważniejszych zabytkach i wydarzeniach, takich jak kaplica Trójcy Świętej czy podpisanie aktu Unii Lubelskiej. Jednak w aplikacji City Talks znajdą coś dla siebie także poszukiwacze smaczków historycznych i architektonicznych. Można poznać historie sławnych lublinian, niemal niezauważalnych pomników czy miejsc, które dziś już nie istnieją. – A gdy któraś z mikrohistorii wzbudzi naszą ciekawość, każdy temat można pogłębić już poza aplikacją dzięki szerokiej ofercie spacerów tematycznych z lubelskimi przewodnikami – dodaje Krzysztof Raganowicz.