Model biznesowy opiera się na współpracy z turystami i właścicielami gruntów. Musieliśmy sami wybrać pierwsze lokalizacje. W dalszej perspektywie chcemy oddać możliwość decyzji potencjalnym klientom, co już wprowadziliśmy w życie, zachęcając ich do głosowania na kolejną miejscówkę – mówi Roman Sokołowski, założyciel projektu Good Spot.
Czym jest Good Spot?
Jestem pomysłodawcą projektu Good Spot – w pełni ekologicznych i mobilnych apartamentów w standardzie pokoju hotelowego. W dzisiejszym pędzącym świecie wielu z nas marzy o choćby kilku dniach urlopu na końcu świata, z dala od cywilizacji. Można oczywiście spakować plecak, zabrać namiot i wyjechać np. w góry, jednak trudno mówić wtedy o komfortowym wypoczynku w takich warunkach, zwłaszcza zimą! Nie każdemu też odpowiada taka forma spędzania wolnego czasu, jaką jest biwakowanie pod gołym niebem. Tak właśnie zrodził się pomysł założenia Good Spot, który odpowiada na potrzeby ludzi pragnących odpocząć „pośrodku niczego” bez rezygnowania z komfortu na poziomie hotelu. Good Spot to wygodne apartamenty urządzone w naczepach chłodniczych. Można je postawić w dowolnym miejscu na świecie – w wysokich górach, na pustyni czy w lesie. Naczepy są doskonale izolowane, co sprawdziliśmy w trakcie testów przy mrozie wynoszącym -20ºC. Jednak celem projektu nie jest tylko oferowanie apartamentów w dowolnej lokalizacji na ziemi.
Chcemy wynieść hotelarstwo i turystykę na zupełnie nowy poziom, nie wychodząc jednocześnie ze strefy komfortu, do której przywykliśmy jako społeczeństwo, oraz dbając o środowisko. Jak to zrobimy? Wystarczą trzy słowa: ekologia, mobilność, technologia. Good Spot ma znikomy wpływ na środowisko, a co więcej – pozwoli zahamować dalszą degradację środowiska naturalnego – tak częste niszczenie lasów i łąk pod budowę ogromnych hoteli i apartamentowców. W Good Spot odwracamy ten trend. Nasze apartamenty powstają z nieużywanych naczep chłodniczych, które nie ingerują w otaczającą je naturę, a budując je, działamy zgodnie z zasadą 3R: reuse, recycle, reduce. Znajdując dla nich ponowne zastosowanie w branży turystycznej, zmieniamy gospodarkę odpadami z linearnej na cyrkularną.
Jak to działa?
Podzieliliśmy rok na cztery sezony (lato, jesień, zima, wiosna), które na podstawie analizy walorów turystycznych, podaży i popytu na usługi turystyczne są skorelowane z określonymi lokalizacjami. Po wybraniu przez naszą społeczność danego miejsca w konkretnym sezonie apartamenty są transportowane do wybranej okolicy. Obecnie społeczność Good Spot głosuje na lokalizację letnią i jest to zalążek projektu „Zwiedzaj Polskę z Good Spot”. To odróżnia nas od hoteli stacjonarnych – możemy zapewnić ten sam standard w dowolnej lokalizacji, nawet za granicą. Nasi goście mają już swoje ulubione pokoje, które rezerwują z wyprzedzeniem. Ja ze swoją rodziną również mamy takie, w których spędzamy przynajmniej trzy tygodnie w roku, i mamy konkretnie sprecyzowane aktywności w każdym z sezonów (zimą narty, wiosną spacery, rowery itp., latem morze lub jezioro, jesienią wędrówki górskie). Lokalizacje letnie, które są brane pod uwagę i na które głosują goodspototowicze:
Rowy – nadmorska wieś letniskowa w północnej Polsce 100 m od plaży; Ryn – miasto w północno-wschodniej Polsce, w woj. warmińsko-mazurskim, nad jeziorem; Olsztyn – miasto na prawach powiatu, stolica woj. warmińsko-mazurskiego, w lesie oraz nad jeziorem. Na sezon jesienny w tym roku poddamy pod głosowanie takie regiony jak: Bieszczady, Kazimierz Dolny nad Wisłą, Bory Tucholskie, Roztocze, miejscowość górska, miasto – Wrocław, Poznań, inne. Zimą w tym roku jesteśmy w Karpaczu, w przyszłym chcemy poddać pod głosowanie takie lokalizacje jak: Karkonosze, Tatry, Beskid Żywiecki, być może Czechy lub Słowacja. Wiosną tego roku będziemy w Karpaczu, w...