hotele

Co zostaje w apartamencie po zimowym urlopie

2023-03-02

Całkiem sporo i nie zawsze są to rzeczy oczywiste. Czyli co dokładnie? Na to pytanie postanowili odpowiedzieć pracownicy z firmy Interhome.

mattress 2489612 1920

Sezon narciarski jest już w pełni. Potwierdzają to też media społecznościowe, które zapełniają się zdjęciami z kurortów narciarskich. Po takim fantastycznym narciarskim urlopie aż żal opuszczać przytulny górski domek wakacyjny i wracać do codzienności. Kiedy jednak nadchodzi czas pakowania w drogę powrotną, często zapominamy o zabraniu paru rzeczy z powrotem. Jak to mówią „Przezorny zawsze ubezpieczony” dlatego Interhome - firma zajmująca się od lat wynajmem domów wakacyjnych, przygotowała listę 5 (+1) rzeczy, które najczęściej zostawiamy w apartamentach i domach po urlopie w górach. Warto mieć ją w pamięci i przed odjazdem jeszcze raz zajrzeć do walizki lub bagażnika.

Skarpety i bielizna

Na pozycji numer jeden, co nas nie dziwi, są skarpetki i bielizna. Po długim dniu na nartach trwa walka o to, kto pierwszy weźmie gorący prysznic. Marzymy o tym, by jak najszybciej zdjąć wszystkie narciarskie warstwy i założyć wygodny dres. Następnego dnia znów w pośpiechu szukamy narciarskiego stroju, aby jak najszybciej znaleźć się na stoku. Wyciągamy świeżą bieliznę a stara zostaje zazwyczaj gdzieś pod łóżkiem lub w łazience…

Ładowarka do telefonu komórkowego

Równie często jak bielizny zapominamy o ładowarkach do telefonów komórkowych. Na wysokogórskich stokach narciarskich nieraz nie ma zasięgu więc po całym dniu bez telefonu lubimy nadrobić zaległości i wrzucić parę zdjęć dla znajomych lub posłuchać własnej playlisty. Bateria zazwyczaj się przy tym rozładuje. Podczas pakowania w pośpiechu pamiętamy (lub nie) o telefonie, a kabelek zostaje sobie gdzieś tam, zapomniany na stoliku lub blacie w kuchni (najczęściej wpięty do kontaktu…). Warto zatem sprawdzić dwa razy, czy ładowarka jest w podręcznym plecaku, bo długa jazda powrotna z rozładowanym telefonem nie będzie najprzyjemniejsza.

Sprzęt narciarski

Poranne pakowanie po wyczerpującym ostatnim dniu na stoku i po równie „wyczerpującym” wieczorze apre ski to dla wielu prawdziwe wyzwanie. Kiedy dochodzi do tego pośpiech, to zdarza się, że przeoczymy tak podstawową rzecz jak własny sprzęt narciarski: od kijków, butów po własne narty! A więc rada: przed wyjazdem warto sprawdzić jeszcze raz taras lub dedykowany schowek na sprzęt!

Tablety i laptopy

Nie jest to żart, ale tablety i laptopy również należą do grupy najczęściej zapominanych rzeczy na wyjazdach narciarskich. Ponieważ cały dzień spędzamy poza domkiem wakacyjnym a wieczorem też często nie mamy ochoty siedzieć przed ekranem tylko raczej porozmawiać lub pograć w planszówki z rodziną lub przyjaciółmi, to często umieszczamy ten wartościowy sprzęt gdzieś w bezpiecznym miejscu. Zazwyczaj jednak właśnie to bezpieczne miejsce jest gdzieś nie na widoku i tym samym łatwo pomijane podczas pakowania.

Jedzenie

Fajnie jest zjeść przekąskę na stoku a wieczorem ugotować smaczny, prosty posiłek w swoim domu wakacyjnym. To na pewno tańsza opcja, zwłaszcza jeśli do wykarmienia jest duża grupa. I choć we wszystkich domach wakacyjnych Interhome jest dostępna lodówka to często również balkon jest wykorzystywany w celu schłodzenia wędlin czy napojów. I dlatego właśnie w tym miejscu pracownicy Interhome znajdują resztki tych produktów. Do tej kolekcji dochodzą jeszcze wypełnione pieczywem chlebaki. Resztki, które można spokojnie wykorzystać w drodze powrotnej lub w domu, bo przecież nie marnujemy jedzenia, prawda?

I na koniec: gadżety erotyczne i koperty z pieniędzmi

Niektóre zguby są naprawdę fascynujące. Pracownicy Interhome znaleźli na przykład kiedyś kilka gadżetów erotycznych. To zrozumiałe, że sporo osób zabiera je ze sobą na wyjazd narciarski, bo po mroźnym dniu na nartach rozgrzewka jest kluczowa! Pamiętajmy jednak, że po powrocie z wakacji do własnego domu również można z nich korzystać, dlatego warto dwa razy sprawdzić swój bagaż przed odjazdem.

Gotówka w kieszeni podczas urlopu w górach bardzo się przydaje, ale to, co zostaje warto też zabrać ze sobą. Pracownicy Interhome podczas sprzątania apartamentów i domów po gościach bardzo często znajdują spore sumy pieniędzy w kopertach. W Interhome doceniane są małe napiwki, ale taka hojność to jednak przesada.

Informacje przedstawione w tym artykule opierają się na ankietach przeprowadzonych przez Interhome Group wśród pracowników biur lokalnych w ośrodkach sportów zimowych w Austrii, Francji i Szwajcarii.


Polecamy

To też może Cię zainteresować









 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail