Choć preferencje wakacyjne Polaków pozostają mniej więcej takie same od dawna, to jednak widać już nowe trendy i preferencje klientów – wynika z krótkiej analizy przygotowanej przez prezesa Nekery.
Nie dostrzegam na razie znaczących zmian w głównym trendzie i kierunkach wakacyjnych wyjazdów Polaków w roku 2024 – chcemy wypoczywać na południu, mieć podczas urlopu luźną atmosferę, słońce i plażę. Dlatego najwięcej rezerwacji na tradycyjne miesiące letnie notujemy do popularnych resortów w formule all inclusive w znanych od lat krajach basenu Morza Śródziemnego: Turcji, Grecji, Hiszpanii, Bułgarii, Chorwacji i Włoszech. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej tym wyborom, to widać już rysujące się zupełnie nowe zarówno możliwości, jak i preferencje. Poznajmy te najważniejsze.
WYGODA, CZĘSTSZE WYJAZDY, W POLSCE I EUROPIE
– Na czarterowe wakacje samolotowe wybieramy hotele bardziej luksusowe – następuje przesunięcie z kategorii 4**** all inclusive do 5**** all inclusive.
– Wypoczywamy częściej, wyjeżdżamy więcej razy w roku, ale na krócej. Wyjazdy dwutygodniowe w odwrocie – zastąpiły je turnusy ośmio- i dziewięciodniowe. I chociaż najpopularniejsze są cały czas pobyty siedmiodniowe, to coraz więcej wyjazdów planujemy na trzy, cztery i pięć dni.
– Polacy są znaczącymi klientami już we wszystkich krajach europejskich – oprócz klasycznych kierunków wybieramy także chętnie Portugalię (zarówno kontynentalną, jak i Maderę), wyspy południowe Maltę i Cypr, eksplorujemy mniej znane regiony Woch (zarówno latem i zimą) takie jak Trentino czy Emilia-Romania.
– Odkrywamy piękno Polski – mamy ogromny wzrost podróży...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
