Umiejętne, precyzyjne podchodzenie do lądowania oraz technika pilotażu – te czynniki sprawiły, że LOT dołączył do grona najcichszych linii lotniczych latających na największe europejskie lotnisko Londyn Heathrow.
Władze portu oczekują przestrzegania rygorystycznych zasad lądowania. Mają one zmniejszyć poziom emitowanego hałasu, szczególnie dotkliwego dla mieszkańców sąsiadujących z lotniskiem. Zadanie nie było łatwe, bo Heathrow to lotnisko o największym ruchu samolotów w Europie i jedno z największych na świecie. Umiejętność pilotów sprawiła, że LOT sprostał tym oczekiwaniom i aż 99 proc. wszystkich lądowań wykonuje w procedurze ustabilizowanego podejścia do lądowania. Według publikowanego co kwartał raportu największego lotniska w Londynie wynika, że LOT spełnia parametry programu FlyQuiet, takie jak przełożenie emitowanego hałasu na liczbę przewożonych pasażerów, technika ciągłego zniżania samolotu oraz operacje nocne i niezgodne z rozkładem.

Władze portu oczekują przestrzegania rygorystycznych zasad lądowania. Mają one zmniejszyć poziom emitowanego hałasu, szczególnie dotkliwego dla mieszkańców sąsiadujących z lotniskiem. Zadanie nie było łatwe, bo Heathrow to lotnisko o największym ruchu samolotów w Europie i jedno z największych na świecie. Umiejętność pilotów sprawiła, że LOT sprostał tym oczekiwaniom i aż 99 proc. wszystkich lądowań wykonuje w procedurze ustabilizowanego podejścia do lądowania. Według publikowanego co kwartał raportu największego lotniska w Londynie wynika, że LOT spełnia parametry programu FlyQuiet, takie jak przełożenie emitowanego hałasu na liczbę przewożonych pasażerów, technika ciągłego zniżania samolotu oraz operacje nocne i niezgodne z rozkładem.