Revolut, globalna aplikacja finansowa, z której korzysta ponad 45 milionów klientów na świecie i europejski bank, gdzie swoje konto ma ponad 3,5 miliona polskich klientów, sprawdził jakie kierunki wakacyjne cieszą się wśród klientów największą popularnością w tym sezonie (analiza objęła 20 krajów europejskich, okres od maja do lipca b.r.) Oto wyniki!
Czas podróży
Część Polaków już wróciła, inni pakują walizki, trwa szczyt sezonu wyjazdów zagranicznych. Widać go m.in. w liczbie pobrań aplikacji Revolut – co tydzień do Revolut dołącza nad Wisłą ponad 40 tys. nowych klientów - i w wolumenie transakcji - od maja do lipca b.r. Polacy wydali za granicą kartami Revolut ponad 2 miliardy zł (+43% r/r). Ten sezon jest rekordowy także pod względem liczby klientów Revolut z Europy i świata, którzy odwiedzają Polskę (535 tys., + 30% r/r) i zostawiają nad Wisłą swoje pieniądze (828 mln zł, +34% r/r).
Topowe destynacje
W badaniu opinii Revolut Travel Report z marca b.r. (n=1000) najwięcej rodaków planowało urlop w Chorwacji (5,5% wskazań), Włoszech (5,4%), Grecji (5,3%), Hiszpanii (5,2%) i w Turcji (3,1%). Poza Europą, liderem był Egipt (1,1%). Czy te plany się ziściły? W przypadku klientów Revolut, najchętniej wybieranymi destynacjami na urlop (dane od maja do lipca) są w tym roku Włochy (185 tys., +51% r/r), Hiszpania (116 tys., +57% r/r) i Chorwacja (79 tys., +31% r/r). Tuż za podium uplasowała się Grecja (71 tys., +38% r/r), a następnie Turcja (55 tys., +53% r/r).
Rosnące wydatki
Kto zarobił na turystach z Polski? Od maja do lipca klienci Revolut najwięcej wydali we Włoszech (268 mln zł, +46% r/r), Hiszpanii (196 mln zł, +55% r/r), Chorwacji (102 mln zł, +32% r/r) i Grecji (79 mln zł, +33% r/r).
Hotelarze i restauratorzy z tych krajów mają powody do zadowolenia. Wydatki w trakcie pobytu za granicą wśród polskich klientów Revolut wyniosły w tym roku (maj-lipiec) średnio na osobę 1120 zł (o 4% więcej niż w 2023 roku i o 7% więcej niż w 2022 roku). Te dane prócz wyjazdów na urlop obejmują też jednak wyjazdy do pracy.
Kto odwiedza Polskę
Pieniądze nie płyną tylko od turystów z polski do usługodawców z Włoch lub Hiszpanii. W tym samym czasie turyści z zagranicy odwiedzają nasz kraj zostawiając tu Revolutem coraz większe kwoty (828 mln zł, +34% r/r). Wśród europejskich klientów Revolut odwiedzających Polskę prym wiodą Brytyjczycy (151 tys. podróżujących, +20% r/r), Czesi (51 tys., +31% r/r), Niemcy (45 tys., +56% r/r), Litwini (44 tys, +5% r/r), Irlandczycy (35 tys., +10% r/r), Holendrzy (24 tys., +36% r/r) i Hiszpanie (20 tys., +53% r/r).
Rosnące zarobki
Polska gościnność nakazuje wszystkich odwiedzających traktować jednakowo. Którzy turyści zostawiają jednak w Polsce największe kwoty? Od maja do lipca b.r. najwięcej w Polsce zostawili płacąc apką Revolut Brytyjczycy (275 mln zł, +30% r/r), Niemcy (70 mln zł, +60% r/r), Irlandczycy (62 mln zł, +26% r/r), Czesi (56 mln zł, +8% r/r), Norwedzy (50 mln zł, +60% r/r),
Holendrzy (45 mln zł, +59% r/r), Litwini (44 mln zł, -2% r/r) i Hiszpanie (27 mln zł, +47% r/r). Średnio na osobę najwięcej wydali Norwedzy (3300 zł), Duńczycy (2060 zł) i Szwajcarzy (2040 zł).
- Polacy podróżują z wielu powodów - aby odpocząć na urlopie, spotkać się z rodziną, lub zarobić pieniądze i wrócić z nimi do kraju - żaden cel nie jest ani lepszy ani gorszy. Jako Revolut chcemy by, czy to w zagranicznej podróży, czy to na co dzień w Polsce, każdy nasz klient osiągał jak najwięcej korzyści ze swoich pieniędzy i używał ich z pomocą aplikacji w sposób bezpieczny, wygodny i tani” - powiedział Stefan Bogucki, Communications Manager w Revolut.