„Widzimy się w Sopocie”– efekty kampanii

Przez pięć miesięcy intensywnych działań marketingowych Sopot przekonywał, że jest idealnym miejscem na rodzinny wypoczynek, romantyczny weekend, biznesowy event czy samotną ucieczkę od codzienności. Efekty? Milionowe zasięgi, rekordowa liczba odwiedzin strony visit.sopot.pl oraz międzynarodowe uznanie. Oto szczegółowa analiza kampanii, która zmienia reguły gry w branży turystycznej.

STRATEGIA: OD CITY BREAKU PO SPOTKANIA BIZNESOWE

Głównym celem kampanii było przełamanie sezonowości ruchu turystycznego. – Chcieliśmy pokazać, że Sopot tętni życiem nie tylko w lipcu i sierpniu. Nasze instytucje kultury, parki, tężnie czy wyjątkowe lodowisko z widokiem na morze są otwarte przez cały rok – podkreśla Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu. Kluczem okazało się zbudowanie uniwersalnego przekazu, skierowanego do różnorodnych grup: rodzin, seniorów, milenialsów, turystów indywidualnych, a nawet gości biznesowych.

Kampania postawiła na autentyczność. Bohaterami grafik nie byli modele, lecz zwykli ludzie – rodzice z dziećmi na rowerowej przejażdżce, przyjaciele relaksujący się w saunie na plaży, para seniorów spacerująca z psem w Parku Północnym. – To nie są sztucznie wykreowane sceny. Pokazaliśmy prawdziwe historie, które mogą się wydarzyć w Sopocie o każdej porze roku – dodaje Bartłomiej Barski, prezes Sopockiej Organizacji Turystycznej.

MULTIKANAŁOWOŚĆ: OBECNA W KRAKOWIE I ZAKOPANEM

Kampania „Widzimy się w Sopocie” to przykład doskonale skoordynowanej współpracy międzysektorowej. Działania objęły zarówno tradycyjne media (radio, prasa, outdoor), jak i nowoczesne kanały cyfrowe.

Plakaty z sopockimi motywami pojawiły się nie tylko w Trójmieście, ale także w Krakowie i Zakopanem – miastach o silnej pozycji na rynku turystyki krajowej. – Współpraca z innymi samorządami była strategicznym posunięciem. Kraków i Zakopane przyci