79% polskich turystów wykupuje ubezpieczenie przed zagranicznym wyjazdem – wynika z najnowszego badania ARC Rynek i Opinia we współpracy z Europą Ubezpieczenia.

To wyraźny sygnał, że świadomość ryzyk podróży rośnie, a ochrona stała się standardem w planowaniu wakacji.
Dlaczego się ubezpieczamy?
Głównym motywatorem są koszty leczenia za granicą (76% wskazań) oraz ochrona przed wypadkami (75%). Niemal połowa badanych (45%) podkreśla znaczenie zabezpieczenia bagażu, a 39% ceni możliwość zwrotu kosztów przy rezygnacji z podróży. Tylko co trzeci turista zwraca uwagę na ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej.
– Klienci po pandemii i w obliczu zmian klimatycznych są bardziej wyczuleni na ryzyka. Dlatego polisy z wysokim limitem kosztów leczenia to podstawa – podkreśla Katarzyna Szepczyńska, dyrektor ds. sprzedaży ubezpieczeń turystycznych w Europie Ubezpieczenia.
Ostrzeżenie ekspertów
Choć 33% Polaków kupuje polisę do każdej podróży, a 46% – w zależności od celu lub długości wyjazdu, eksperci przestrzegają przed wyborem ofert wyłącznie w oparciu o cenę.
– Hospitalizacja za granicą lub transport medyczny do Polski mogą kosztować 300–400 tys. zł. Zaoszczędzone na polisie 50 zł nie zrekompensuje takiej straty – dodaje Szepczyńska. Kluczowe jest dopasowanie sumy ubezpieczenia do destynacji i aktywności.
Gdzie kupujemy polisy?
Niemal równo dzielą się preferencje:
- 47% wybiera punkty stacjonarne (biura podróży, agenci),
- 45% – zakupy online (w tym porównywarki jak rankomat.pl),
- 6% korzysta z ubezpieczeń "wbudowanych" (karty kredytowe, usługi operatorskie).
– Mimo rosnącej sprzedaży cyfrowej, doradcy wciąż pełnią kluczową rolę edukacyjną. Młodzi turyści oczekują jednak pełnej obsługi online – komentuje Szepczyńska.
Wzrost świadomości ubezpieczeniowej to pozytywny trend, ale wciąż 10% Polaków rezygnuje z ochrony. W sezonie 2025 r. branża stawia nie tylko na dostępność, ale też na klarowną komunikację: odpowiednia polisa to nie wydatek, a inwestycja w bezpieczny powrót do domu.