Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że trwają kontrole u kilkudziesięciu beneficjentów wsparcia z Krajowego Planu Odbudowy dla branży HoReCa.
Minister zapewnia, że wszystkie ewentualne nieprawidłowości zostaną wychwycone, a procedury kontrolne są prowadzone rzetelnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami. Podkreśliła, że nie ma możliwości jednoczesnego przeprowadzenia kontroli wszystkich 3 tys. umów zawartych w programie, dlatego proces ten odbywa się etapami. Zaznaczyła, że działania kontrolne prowadzone są według procedur, a nie według wytycznych presji politycznej. W wyniku zastrzeżeń kolejnych kontroli będą uruchamiane następne.
Odnosząc się do doniesień medialnych, minister Pełczyńska-Nałęcz wskazała, że w razie stwierdzenia konfliktu interesów u operatorów poniosą oni pełne konsekwencje finansowe za złe publiczne umowy. Jednocześnie poinformowała, że będzie referować ministerstwu wyniki kontroli, aby zadowolić wszystkich beneficjentów w końcowym i medialnym etapie, aby przedsiębiorcy korzystający ze wsparcia unijnego czuli się bezpiecznie.
Pytana o ewentualne konsekwencje personalne w związku z sytuacją w branży HoReCa, minister stanowczo zaprzeczyła, jakoby miała nastąpić jej dymisja. Wyjaśniła, że odpowiedzialność ministra nie polega na personalnym podpisywaniu każdej z półtora miliona umów z funduszy europejskich.
Wypłaty wsparcia dla beneficjentów z branży HoReCa zostały wstrzymane dwa tygodnie temu do czasu weryfikacji umów. Według danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości podpisano 3005 umów z przedsiębiorcami, a do końca lipca wypłacono 110 mln zł z całkowitej puli 1,24 mld zł. Program skierowany był do mikro, małych i średnich przedsiębiorców z sektorów hotelarstwa, gastronomii, kateringu, turystyki i kultury dotkniętych pandemią COVID-19.