Enter Air poinformował, że pomimo incydentu, do którego doszło w niedzielę 14 września na lotnisku Kraków-Balice i czasowego zamknięcia portu, wszystkie zaplanowane loty przewoźnika zostały zrealizowane.

Od poniedziałkowego poranka (15 września) operacje odbywają się już zgodnie z rozkładem.
Incydent podczas lądowania
Do zdarzenia doszło w niedzielę 14 września około godz. 14:00. Samolot linii AirExplore, realizujący dla Enter Air rejs ENT7030 z Antalyi do Krakowa, w ekstremalnie trudnych warunkach pogodowych – przy bardzo intensywnych opadach deszczu – zjechał poza utwardzoną część drogi kołowania.
Samo lądowanie przebiegło spokojnie, a maszyna zatrzymała się na miękkiej nawierzchni tuż obok drogi kołowania. Nikt z pasażerów nie ucierpiał, a samolot nie został uszkodzony. Po około 40 minutach wszyscy opuścili pokład i zostali bezpiecznie przetransportowani do terminalu.
Sprawna reorganizacja lotów
Zamknięcie lotniska do północy 14/15 września wymagało szybkiej reakcji operacyjnej. Enter Air zdecydował o utrzymaniu wszystkich rejsów – w sumie pięć z nich było dotkniętych zmianami. Część lotów została przekierowana do Katowic, a dla pasażerów zorganizowano transport autobusowy między Krakowem a Katowicami.
– Opóźnienia wyniosły od 2 do 7 godzin, ale wszyscy dotarli do celów swoich podróży – podkreślił Marcin Kubrak, prezes Enter Air.
Operacje wróciły do normy
Od 15 września loty przewoźnika realizowane są zgodnie z harmonogramem.
– Przepraszamy wszystkich pasażerów za niedogodności związane z niedzielnymi wydarzeniami. Bezpieczeństwo pozostaje naszym absolutnym priorytetem, a profesjonalizm zespołu operacyjnego pozwolił nam zapewnić, że wszyscy dotarli do swoich domów i na wakacje – dodał Marcin Kubrak.