Republika Angoli zaprezentowała nową identyfikację wizualną i hasło turystyczne „Visit Angola – The Rhythm of Life”, które mają wzmocnić obecność kraju na rynkach zagranicznych.

Kampania skierowana jest przede wszystkim do podróżnych z Europy – w tym z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Polski – a także z Republiki Południowej Afryki. Szczególnie polski rynek odgrywa tu ważną rolę, ponieważ od 2023 r. nasi obywatele mogą podróżować do tego kraju bez wiz, co otworzyło nowe perspektywy dla touroperatorów i biur podróży. Już dziś organizowane są pierwsze wyjazdy grupowe, a kolejne firmy turystyczne rozważają wprowadzenie Angoli do swojej oferty.
Nowa marka turystyczna podkreśla intymną relację ludzi z naturą, który tworzy unikatowy charakter kraju. W logo dominują kolory niosące ze sobą symboliczne znaczenia: pomarańczowy oznacza energię i gościnność, zielony – dziewiczą przyrodę, żółty – światło i optymizm, a czarny – afrykańską tożsamość i siłę. Jak zaznaczył minister turystyki Márcio de Jesus Lopes Daniel, Angola to miejsce, gdzie fale oceanu spotykają się z ciszą pustyni, muzyka swobodnie miesza się z codziennym życiem, a świeże owoce morza dopełniają lokalnych doznań.
Kraj promuje się jako autentyczna odsłona Afryki, wolna od masowej turystyki i pełna wyjątkowych doświadczeń. Przyciągają tu bezkresne plaże Atlantyku otoczone czerwonymi wydmami, monumentalne wodospady Kalandula przewyższające Niagarę, zapierający dech w piersiach przełom Tundavala, a także spotkania z lokalnymi społecznościami – od pasterskiego ludu Mucubal po artystów i rzemieślników z Luandy. Dopełnieniem podróży staje się muzyka – kizomba, semba i kuduro – która towarzyszy mieszkańcom na co dzień i wyznacza rytm życia.
Angola, położona w południowo-zachodniej Afryce, łączy dziewiczą naturę z bogatym dziedzictwem historycznym i kulturowym. Jej stolica, Luanda, to kosmopolityczne miasto, w którym afrykańskie tradycje przeplatają się z europejskimi wpływami, a muzykę słychać niemal na każdym rogu. Nowe hasło „The Rhythm of Life” ma sprawić, że Angola znajdzie swoje miejsce w świadomości podróżnych poszukujących autentyczności i świeżych kierunków. Dla Polaków, coraz chętniej odkrywających Afrykę, może to być jedna z najciekawszych turystycznych premier najbliższych lat.