Blisko 1,3 mln więcej osób przyleciało do Grecji w pierwszej połowie 2019 r. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.
Zaprezentowane przez Grecki Urząd Lotnictwa Cywilnego statystyki ruchu na lotniskach wskazują na wzrost liczby pasażerów o 5,3 proc., do 25,5 mln, w czym duży udział miały loty z zagranicy. Urząd Lotnictwa Cywilnego Grecji podał, że tylko w czerwcu na lotniskach całego kraju wylądowało 67 585 samolotów (4,1 proc. więcej niż w czerwcu 2018 r.), które przywiozły 8 470 734 pasażerów, czyli o 4,8 proc. więcej niż rok temu. Z zagranicy przyleciało 3 484 702 osoby, co oznacza wzrost o 133 tys. w porównaniu z 2018 r. Czerwiec był w ubiegłych latach na trzeciej pozycji (po lipcu i sierpniu) pod względem liczby osób podróżujących do Grecji samolotami. Największy ruch notują porty lotnicze w Atenach, Heraklionie, Rodos, Salonikach i Korfu. – Patrząc na decyzje polskich turystów, do tej listy należy dopisać Zakintos – uzupełnia Adam Górczewski, rzecznik prasowy Grecosa. – Właśnie to lotnisko przyjmuje najwięcej naszych klientów, a Polacy utrzymują drugą pozycję wśród nacji odwiedzających wyspę Zatoki Wraku. Dużo naszych samolotów ląduje również na Kos i Kefalonii oraz w Chanii. Polacy wciąż chętnie wybierają Grecję – komentuje Górczewski.