Zdobądź klienta angażującą treścią

Czas na własne media i własną narrację, która jest skutecznym i angażującym narzędziem, choć wymaga więcej pracy i kreatywności niż tradycyjna reklama. W gąszczu narzędzi, ułatwiających dotarcie do klienta, nie zapomnijmy, że w content marketingu to treść jest najważniejsza!

 



 

Ile znasz osób, które przed wyjazdem na wakacje udają się do księgarni, wertują przewodniki, książki poświęcone historii, zabytkom, ludziom, kulturze i miejscom, które chcą odwiedzić? A ilu ze znajomych działa pod wpływem chwili, emocji, porywającego filmu obejrzanego w serwisie youtube, czy zdjęć, które ktoś opublikował na facebooku? Większość z nas w takich właśnie momentach podejmuje decyzję dotyczącą miejsca, w które uda się w czasie najbliższego urlopu. Czy w którymś z powyższych przypadków zadziałała klasyczna reklama? Nie. Co nie oznacza, że filmy i zdjęcia pewną formą reklamy nie były, bo przecież w obu tych serwisach można za odpowiednią opłatą promować swoje materiały i wpisy. Jednak bez względu na wszystko nie jest to już klasyczna, statyczna reklama. Dziś rządzą emocje i dobre treści. Dobre nie znaczy wcale, że muszą być najwyższej jakości, choć byłoby oczywiście wskazane, aby takie były. Gdyby połączenie emocji i angażującej opowieści nie było tak skuteczne, furory nie robiłby wszechobecny, zwłaszcza w telewizji product placement, a więc pojawianie się konkretnych marek w filmach, serialach, czy programach śniadaniowych. Tytułowy bohater serialu „Ojciec Mateusz” w żadnym odcinku nie powiedział „przyjedź do Sandomierza – tu miło i atrakcyjnie spędzisz urlop”. Sandomierz był tylko w tle. Ale jednak przedstawiane w serialu opowieści, tak silnie zadziałały na widza, że choć wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że była to tylko fikcja, a w Sandomierzu nie spotkamy rozwiązującego kryminalne zagadki i jeżdżącego na rowerze księdza – to mimo wszystko wielu z nas to niewielkie, acz faktycznie piękne miasteczko odwiedziło.

 



 

Treść jest najważniejsza

Z każdej strony i każde medium stara się nas zaangażować, zagrać na naszych emocjach, porwać, zmusić do działania. W sieci ma być dużo „contentu”, najlepiej krótkiego, łatwego, z chwytliwym tytułem w dużym portalu i przygotowanym pod wyszukiwarki w małym serwisie. Do niedawna wydawało się, że treść przestała mieć jakiekolwiek znaczenie dla kogokolwiek. Paradoksalnie jednak to, co doprowadziło do takiej sytuacji w najbliższym czasie stanie się szansą i wzmocni znaczenie treści. Powody są trzy, a właściwie dwa, które i tak można zamknąć jednym słowem WYSZUKIWARKI. Warto jednak, mieć świadomość, że treść jest najważniejsza, a wyszukiwarka to tylko bardzo istotne narzędzie ułatwiające dotarcie do niej. A oto powody, dla których treść jest najważniejsza: 1. Zmęczenie klientów tradycyjną reklamą; 2. Wzrost znaczenia wyszukiwarek i znajdowanych w internecie treści w procesie zakupowym; 3. Docenianie przez wyszukiwarki i użytkowników, a także największe komercyjne marki dobrych, wartościowych i oryginalnych treści, a nie tylko tych napisanych pod wyszukiwarki, ale merytorycznie o niczym.

 

Treść w internecie sprzedaje

Prawie miliard złotych wydano w naszym kraju na reklamę internetową w pierwszym półroczu 2011 roku. Zarejestrowane były dwa miliony dokorzystało z internetu. Największy wzrost wydatków reklamowych odnotowano w SEM, czyli reklamie w wyszukiwarkach. Ta gałąź internetowego biznesu urosła o ponad 40 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2010 roku (źródło: raport „Marketing w wyszukiwarkach” przygotowany przez Interaktywnie.com). Z przeprowadzonych przez Amerykanów badań wynika, że ponad 60 proc. osób dokonujących zakupów online, informacji o towarze, który chce kupić, szuka właśnie w wyszukiwarkach. Polacy w sklepach internetowych w 2011 roku wydali 7,5 mld zł.

 

Wyszukiwarka i co dalej?

Zapewne sami korzystaliście tysiące, a może i miliony razy z wyszukiwarki. Co dzieje się gdy wpiszecie poszukiwaną frazę? Otrzymujecie listę wyników, z linkami stron, które zdaniem robota wyszukiwarki najlepiej pasują do waszego zapytania. Oczywiście po prawej stronie, na górze i na...


Strefa prenumeratora


  Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Prenumerata RYNKU TURYSTYCZNEGO to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.rynek-turystyczny.pl
  • (w tym archiwum dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Rabat uzależniony od długości trwania prenumeraty
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 20
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego na stronie www.sklep.pws-promedia.pl
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Restauracji napisz skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
W najnowszym wydaniu
 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail