Nowy sekretarz PIT

Polska Izba Turystyki ma nowego sekretarza generalnego. Został nim Tomasz Rosset. Jest on absolwentem Uniwersytetu Łódzkiego. Ukończył również studia MBA prowadzone przez Wyższą Szkołę Kupiecką w Łodzi oraz IFAM Business School (Francusko-Amerykański Instytut Zarządzania w Paryżu). Przez 15 lat pracował w PLL LOT w kraju i za granicą. Następnie pełnił funkcje dyrektora zarządzającego i dyrektora regionalnego w spółkach należących do Grupy Radiowej ESKA. Organizował liczne imprezy, w tym festiwale i koncerty. Tę działalność kontynuował jako doradca Zarządu w nowo otwartej hali widowiskowo- sportowej Atlas Arena. Pełnił liczne funkcje społeczne, obecnie jest m.in. wiceprezesem Regionalnej Rady Olimpijskiej.

Jego zainteresowania to literatura, sport i oczywiście turystyka. Nowy sekretarz powiedział nam jak widzi swoją działalność na tym stanowisku. – Funkcja ta jest od tego by wcielać w życie strategię opracowaną przez Walne Zgromadzenie Członków oraz Radę Naczelną. Sekretarz Generalny stoi na czele biura wykonawczego i przez pryzmat działalności tego biura w dużej mierze postrzegana jest Izba. Jest sporo do zrobienia w dziedzinie organizacyjnej. Dotyczy to choćby nowych technologii. Dotychczas nie było tak, że Izba tych technologii nie zauważała. Problemem było to, że ich implementacja następowała z dużym opóźnieniem i w ograniczonym zakresie. Kolejny element dotyczy propozycji działań, które będę przedstawiał do akceptacji Prezydium i jeśli zyskają uznanie będę chciał wcielić je w życie. Dotyczy to między innymi kwestii komunikacji, zarówno zewnętrznej jak i wewnętrznej. Członkowie muszą mieć świadomość co Izba dla nich robi.

A informacja w dzisiejszych czasach musi docierać szybciej, inaczej trafi z innych źródeł nie zawsze prawdziwa. Ściśle wiąże się z tym komunikacja zewnętrzna, a więc zarówno kontakty z mediami jak i problem budowy prestiżu Izby. Jeśli ograniczymy się tylko do chwalenia długą tradycją i ilością członków to okaże się, że organizacja staje się coraz słabsza, a członkowie odchodzą. Dlatego organizacja z takim potencjałem musi być organizacją poważną w świadomości instytucji i w opinii społeczeństwa, której certyfikat coś sobą reprezentuje. Naszą rolą jest nie tylko działalność lobbingowa, ale również edukacyjna i ekspercka. Mamy wśród naszych członków wielu specjalistów z różnych dziedzin turystyki i możemy i powinniśmy się tą wiedzą dzielić z członkami, ale również przekazywać ją na zewnątrz. Chodzi również o to, by edukować klientów choćby w kwestii gwarancji finansowych biur, kryteriów wyboru ofert itp. To jest elementem budowy prestiżu Izby. Takie działania na wielu polach powinny zbudować nowy wizerunek Polskiej Izby Turystyki, bo tego od nas oczekują członkowie, jak i firmy spoza organizacji, które zastanawiają się czy warto do niej przystąpić – kończy Tomasz Rosset.