Lotnisko w Kopenhadze stawia na Polskę

W tym roku lotnisko w Kopenhadze zwiększa działania promocyjne na terenie Polski, dostrzegając ogromny potencjał tego rynku. Jak wskazują ostatnie statystyki, liczba Polaków korzystających z lotniska w Kopenhadze wzrosła o 56 proc. na przestrzeni ostatnich trzech lat i nadal rośnie. Natomiast Zrzeszenie Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA) podaje, że ruch pasażerski w Europie wzrósł o 6,4 proc. w stosunku do zeszłego roku.

Lotnisko w Kopenhadze odnotowało jeszcze lepsze wyniki – aktualne dane za 2014 rok wskazują na wzrost na poziomie 7,4 proc. Z analiz przeprowadzonych przez lotnisko w Kopenhadze (CPH) wynika, że Polska oraz Północne Niemcy to rynki, na których warto inwestować. PKB w Polsce wzrasta szybciej niż w innych krajach objętych analizą, a liczba potencjalnych pasażerów wynosi 818 tysięcy. Od trzech lat Polacy zapewniają stały ruch do oraz z lotniska w Kopenhadze, latając bezpośrednio z pięciu polskich miast: Gdańska, Krakowa, Warszawy, Wrocławia oraz Poznania. Skandynawskie Linie Lotnicze (SAS) realizują obecnie nawet do kilku połączeń dziennie z Gdańska, Warszawy, Wrocławia i Poznania. – Wspólnie z naszym głównym partnerem SAS poprawiliśmy dostępność lotów z wybranych polskich miast w celu zwiększenia liczby Polaków latających przez Kopenhagę. Uważamy, że w Polsce jest ogromny potencjał, dlatego postanowiliśmy skupić się na tym rynku i dokładamy starań by stać się dla Polaków najlepszym lotniskiem przesiadkowym w Europie Północnej – powiedział Ole Wieth Christensen, dyrektor ds. rozwoju oferty i sprzedaży linii lotniczych z lotniska w Kopenhadze. Ponadto jako Europejczycy podróżujemy coraz więcej w celach biznesowych. Co ważne, dla pasażerów biznesowych coraz częściej liczy się nie tylko cena lotu, ale także komfort podróży, czas transferów w przypadku lotów z przesiadkami oraz dodatkowe usługi oferowane przez lotniska. Jak pokazują analizy, Polacy latający przez Kopenhagę najczęściej wybierają takie kierunki jak Chicago oraz Toronto. Ze Skandynawii do Ameryki Północnej można bowiem polecieć już za 1100 zł. Dodatkowo dystanse pomiędzy lotniskiem w Kopenhadze a Toronto czy Chicago są krótsze niż z innych europejskich lotnisk. Warto również zauważyć, że Polacy coraz większą uwagę przywiązują do jakości oraz komfortu podróżowania, zwłaszcza w biznesklasie i w tym kierunku zmierzają plany dalszego rozwoju lotniska.

Wydanie: 5/2014, AKTUALNOŚCI