Czas oczekiwania ceny imprez sezonu letniego 2016

Klienci wstrzymują się z decyzją, czekając na wyjaśnienie się spraw bezpieczeństwa oraz z powodu EURO – twierdzi analityk Travel Data.



Wanalizie z poprzedniego miesiąca widoczny był wpływ na ceny wycieczek bardzo osłabionego popytu na niektórych kierunkach, w tym głównie Turcji, Egiptu i praktycznie wyeliminowanej w tym roku z rynku Tunezji. Są to kraje budzące w tym sezonie obawy wielu osób i w związku z tym postrzegane jako potencjalnie ryzykowne dla turystycznych pobytów. Z kolei kierunki uważane obecnie za bezpieczne generalnie cieszyły się dużym wzięciem, co wywierało rosnący wpływ na ceny pobytów oraz na stopniowo zmniejszająca się dostępność miejsc w części hoteli, zwłaszcza na kierunkach hiszpańskich.Teraz przedstawiamy kolejne porównanie cen według stanu na dzień 17 czerwca, czyli już po zakończeniu okresów, w których zwykle występują mniejsze lub większe promocje cenowe w obiektach hotelowych. Tak jak to było w przypadkach porównań cen z ubiegłego sezonu letniego, na potrzeby zestawienia przyjęty został pierwszy tydzień sierpnia, czyli sam szczyt sezonu letnich wyjazdów wakacyjnych. W zestawieniu ujęte są średnie ceny dla jednotygodniowych wyjazdów z wyżywieniem all inclusive, dla osoby w pokoju dwuosobowym i w obiektach o kategorii czterech lub czterech i pół gwiazdkI, czyli takich, które są najczęściej wybierane przez ogół polskich turystów.

Zanikające early bookings i słabszy złoty wyznaczyły wyższe ceny

W poprzednim zestawieniu z 6 maja średnia cena imprez turystycznych na analizowanych 15 kierunkach i rozpoczynających się w pierwszym tygodniu sierpnia 2016 była po raz pierwszy w tym sezonie wyższa od analogicznej średniej z roku ubiegłego i to istotnie, bo o 49 złotych. Była to spora zmiana wobec trzech wcześniejszych zestawień, w których średnia cena była niższa dwa razy z rzędu o 42 złote oraz o 61 złotych. W obecnym zestawieniu datowanym na 17 czerwca sytuacja powróciła częściowo do normy i średnie ceny okazały się ponownie niższe od ubiegłorocznych, chociaż jedynie o symboliczne 3 złote. Podobnie jak w poprzednich zestawieniach wyraźnie niższe średnie ceny obserwowaliśmy na kierunkach postrzeganych w tym sezonie przez turystów jako mniej bezpieczne, czyli na kierunkach egipskich, tureckich i w Maroku. Skala przeceny wobec okresu sprzed roku uległa na nich istotnemu zwiększeniu i wyniosła średnio 88 złotych, podczas gdy w poprzednim zestawieniu średnia ujemna różnica cen wyniosła 46 złotych, a w jeszcze wcześniejszych zestawieniach odpowiednio 117 i 98 złotych. Pozostałe destynacje, które są obecnie uważane za relatywnie bezpieczne, a które jeszcze po majówce notowały średnie ceny wyższe wobec sezonu 2015 o średnio 96 złotych, teraz stały się średnio droższe już tylko o 40 złotych. Nadal wyraźnie oddziałującym czynnikiem, który wpływa na niższy niż w ubiegłym roku poziom cen wycieczek na tych kierunkach, jest generalnie słabszy przebieg popytu wynikający z odsuwania w czasie przez część klientów decyzji o zakupie turystycznych imprez. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele i należą do nich nie tylko oczekiwania na wyjaśnienie się sytuacji pod względem bezpieczeństwa na niektórych kierunkach, ale równolegle inne elementy, do których należą również takie, jak rozgrywki EURO 2016 lub wyczekiwanie na dalsze obniżki cen zagranicznych wyjazdów.

Turcja nadal sporo tańsza niż przed rokiem

Wśród najważniejszym kierunków wakacyjnych wyjazdów Polaków nadal najwyższe przeceny wobec poprzedniego sezonu oferowane są na kierunkach tureckich i wyniosły tam średnio 170 złotych. Po majówce skala spadków cen wycieczek do tego kraju przejściowo znacząco zmalała i osiągnęła zaledwie 46 złotych, a w dwóch wcześniejszych zestawieniach wynosiła 145 i 167 złotych. W ostatnich tygodniach odczuwalnie lepiej sprzedawały się wycieczki na Turecką Riwierę, a mniejszym zainteresowaniem cieszyły się wyjazdy do Turcji Egejskiej. Znajduje to odzwierciedlenie w większych przecenach na tym kierunku – średnio 195 złotych wobec 146 złotych średniej zniżki na Riwierze. Sytuacja taka wynika zapewne z kumulowania się obaw części turystów zarówno przed terroryzmem, jak i przed kojarzonym z tym rejonem problemem uchodźców. W tym...