Nadchodzi TFG

Projekt przepisów powołujących Turystyczny Fundusz Gwarancyjny przeszedł przez sejm i został skierowany do senatu. Co do powstania Funduszu panowała rzadka w naszym parlamencie zgodność.

Zastrzeżenia dotyczyły przede wszystkim kwestii technicznych oraz tego, kogo dokładnie obejmie obowiązek odprowadzania składek. Założeń bronił dyrektor Departamentu Turystyki w Ministerstwie Sportu i Turystyki Dawid Lasek, który nie ukrywał, że zależy mu na jak najszybszym powołaniu TFG, oraz na tym, żeby zminimalizować koszty jego powstania, a także że obecne rozwiązania nie są docelowymi. Projekt zmiany przepisów przeszedł przez niższą izbę parlamentu bez poprawek. Fundusz ma powstać przy Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym. Będzie to wyodrębniony rachunek, na którym biura podróży będą wpłacały składki. Ich wysokość będzie się wahać pomiędzy 0 a 30 zł i ma być ustalona w rozporządzeniu. W przypadku imprez objętych składką klient kupując wycieczkę będzie miał doliczoną odpowiednią sumę, na co otrzyma odpowiednie pokwitowanie. Będzie musiał otrzymać również instrukcję, jak ubiegać się o ewentualne środki z TFG. Zwolnione z wpłacania składek (czy właściwie płacące składkę 0 zł) będą biura podróży organizujące imprezy na terenie kraju oraz państw sąsiednich (z obwodem Kaliningradzkim włącznie) nie korzystające z czarterów. Jednak również one będą musiały prowadzić rejestr obejmujących dokładne informacje, ile i na jakie kwoty zostały zawarte umowy oraz dokąd wysłali klientów. Według szacunków ministerstwa, przy średniej składce wynoszącej 12,5 zł, wpływy na konto funduszu wyniosłyby ok 30 mln zł rocznie. Składka byłaby zróżnicowana w zależności od obszaru działania biura i środka transportu, z jakiego będą korzystać klienci. Najwyższą kwotę płaciłyby biura organizujące wycieczki po Europie i poza nią, jeśli korzystałyby z lotów czarterowych. Nowe przepisy wprowadzają zmiany do ustawy o usługach turystycznych, ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Przepisy dotyczące gwarancji finansowych dla organizatorów i pośredników turystycznych oraz wysokość obowiązkowej gwarancji pozostają bez zmian. TFG ma być drugim filarem zabezpieczeń, a środki tam zgromadzone byłyby uruchamiane tylko w sytuacji, gdyby środki z obowiązkowej gwarancji nie wystarczyły na pokrycie roszczeń. W ten sposób Skarb Państwa zabezpieczy się przed roszczeniami poszkodowanych turystów, którzy nie otrzymawszy zwrotu utraconych środków potrafili skutecznie wywalczyć je w sądzie od państwa.