Przychody przewoźnika po trzech kwartałach 2017 r. wzrosły o 18,9 proc. do 774,3 mln zł z 651,4 mln w stosunku do roku ubiegłego.
W pierwszych dziewięciu miesiącach 2017 r. Enter Air zwiększył przychody o blisko 19 proc., co było spowodowane dobrze zaplanowanym programem handlowym oraz istotnym wzrostem liczby wykonanych operacji. Po trzech kwartałach liczba fotelokilometrów była wyższa o 15 proc. i wyniosła 5,4 mln wobec 4,7 mln w analogicznym okresie 2016 r. Najpopularniejsze kierunki wybierane przez pasażerów to Grecja, Hiszpania, Bułgaria. W październiku 2017 r. Enter Air podpisał z TUI Poland umowę o współpracy na sezon lato 2018 – zima 2018/2019 o wartości 81,4 mln dol. (ok. 299,5 mln zł), która jest największą umową w historii zawartą przez tę spółkę. We wrześniu została ponadto podpisana umowa z Rainbow Tours o wartości 46,3 mln dol. (ok. 165 mln zł). Enter Air oczekuje, że rozmowy prowadzone z kolejnymi touroperatorami zakończą się podpisaniem kolejnych umów w najbliższym czasie. Przewoźnik zakończył proces wymiany floty na samoloty nowszej generacji – osiem samolotów Boeing 737-400 zostało wymienionych na maszyny typu 737-800. Siedem Boeingów 737-400 opuściło flotę w czwartym kwartale 2016 r., a ostatni został wycofany po sezonie lato 2017. Flota Enter Air to obecnie 17 samolotów typu 737-800. Pod koniec 2018 r. dołączą do niej pierwsze dwa samoloty Boeing 737-8 MAX z sześciu zamówionych łącznie przez spółkę. Enter Air nie wyklucza powiększenia floty jeszcze przed sezonem lato 2018 ze względu na duży popyt ze strony touroperatorów. – Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami i podpisanymi kontraktami, tegoroczne lato było rekordowe. Wykonaliśmy więcej lotów niż rok temu, dlatego wyniki nie są dla nas zaskoczeniem. Perspektywy na kolejny sezon są bardzo dobre – w ostatnich miesiącach podpisaliśmy rekordowe umowy z TUI i Rainbow Tours, cały czas rozmawiamy z innymi touroperatorami i mamy nadzieję, że niedługo sfinalizujemy ostatnie umowy – mówi Grzegorz Polaniecki, członek zarządu i dyrektor generalny Enter Air. – W październiku zakończyliśmy proces wymiany floty, dzięki czemu mamy teraz większe możliwości operacyjne. Lepsza i wydajniejsza flota przełoży się w przyszłości także na naszą rentowność – dodaje.