Nigdy się nie poddawaj – z tą dewizą Bartłomiej Wójcik z Łodzi startował we wszystkich dotychczasowych edycjach konkursu barmańskiego World Class Poland. W szóstym krajowym finale wreszcie zdobył statuetkę i przepustkę na światowe zawody. Zmagania 22 kandydatów po raz pierwszy można było zobaczyć online w formule reality show!
Bartłomiej Wójcik ma 39, za barem pracuje od 7 lat. Jest szefem baru w Spirit Bar, w łódzkim PURO Hotel. Pochodzi z Gubina (woj. lubuskie). Z wykształcenia jest fotografem, z tytułem magistra Wyższej Szkoły Sztuki i Projektowania w Łodzi. W profesji barmana to samouk i wielki pasjonat. Umiejętności pogłębia m.in. obserwując mistrzów z kraju i zagranicy oraz uczestnicząc w konkursach. W World Class Poland jest weteranem – uczestniczył we wszystkich sześciu dotychczasowych edycjach i za każdym razem dotarł do samego finału. W swojej pracy umiejętnie łączy techniki barmańskie i kulinarne.
– Po pięciu startach w krajowych eliminacjach, łączeniu pracy i życia rodzinnego z przygotowaniami, w tegorocznym konkursie towarzyszyły wielkie emocje. Zawsze było tak blisko do tytułu. Chwilami byłem bliski rezygnacji. Dziś jestem ogromnie szczęśliwy, że się nie poddałem. Dziękuję wszystkim rywalom, którzy mocno podbili poziom konkurencji i konkursowych emocji. Na pewno będzie to bardzo ciekawe widowisko – powiedział Bartłomiej Wójcik, Barman Roku World Class Poland 2021, finalista globalnych zawodów World Class.
World Class to najbardziej prestiżowy konkurs barmański globu. Każdego roku ponad 10 000 barmanów na sześciu kontynentach przechodzi przez sito krajowych eliminacji, by wziąć udział w światowym finale. W Polsce konkurs odbywa się od 2015 roku. Od tamtej pory po tytuł polskiego Barmana Roku sięgnęli: Maciej Mazur (2019), Marcin Kruk, Janusz Lemiesz, Paweł Rodaszyński i Mateusz Szuchnik (2015) – to dziś gorące nazwiska sceny barowej i koktajlowi influencerzy. W 2020 roku w związku z pandemią konkurs został odwołany. Po roku przerwy powrócił w nowej...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
