Jak wyglądał ruch na lotniskach regionalnych w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku? Dane zebrał Związek Regionalnych Portów Lotniczych i wynika z nich, że sytuacja w regionalnych portach lotniczych jest cały czas zła. Co gorsza, podwyżki opłat, cen energii i inflacja nie wróżą poprawy sytuacji finansowej portów.
Dane o ruchu pasażerskim w portach regionalnych są o tyle ważne, że pokazują, jak wyglądała sytuacja w regionach i jak te porty sobie radzą. Lotniska regionalne są ważnym elementem infrastruktury transportowej Polski. W rekordowym 2019 r. z siatki połączeń regularnych i czarterowych portów działających w regionach skorzystało w sumie 30,2 mln podróżnych, co stanowiło 62 proc. pasażerów obsłużonych w tym czasie w Polsce. Reszta pasażerów, czyli 18,8 mln (38 proc.), skorzystała z siatki połączeń Lotniska Chopina w Warszawie. W kryzysowym 2020 r. na wszystkich lotniskach regionalnych odprawiono 9,1 mln podróżnych, czyli o ponad 21,1 mln mniej. Procentowo spadek ten wyniósł 69,8 proc. w porównaniu z rekordowym 2019 r. Z opublikowanych obecnie przez ZRPL danych wynika, że we wszystkich portach lotniczych w Polsce obsłużono prawie 13 mln pasażerów. Było to o 191 tys. więcej niż w tym samym okresie w 2019 r. W ujęciu procentowym wzrost ten wyniósł 1,5 proc. więcej. Dane te obejmują zarówno trzynaście portów regionalnych, jak i największe w Polsce Lotnisko Chopina w Warszawie. Udział portów regionalnych w całości ruchu w naszym kraju wyniósł w tym czasie 60 proc.
PRAWIE 200 TYS. MNIEJ
W ciągu dziewięciu miesięcy bieżącego roku w trzynastu portach funkcjonujących w regionach obsłużono 7,85 mln podróżnych, to jest o 188 tys. mniej (-2,43 proc.) w porównaniu z tym samym...