Ruszamy teraz z nową, zaawansowaną platformą technologiczną, która pozwoli na lepszą integrację z innymi rynkami w ramach grupy Secret Escapes – mówi Agata Szulc, CEO Travelist.pl.
Co wyróżnia Travelist.pl na rynku rezerwacji i sprzedaży usług turystycznych?
Większość portali rezerwacyjnych skupia się na tym, by zaoferować klientom jak najszersze możliwości wyboru. My poszliśmy innym tropem – osoby korzystające z Travelist.pl dostają sprecyzowane, specjalnie wyselekcjonowane oferty, dopasowane do ich potrzeb. W naszej bazie znajdują się tylko sprawdzone obiekty, o najwyższym standardzie obsługi i wyposażenia. Udało nam się to osiągnąć dzięki stosowaniu ściśle określonych kryteriów, którymi kierujemy się przy wyborze hoteli dostępnych na naszym portalu. Ponadto poza noclegiem klienci Travelist.pl dostają zwykle w pakiecie wiele innych usług, takich jak wyżywienie, dostęp do basenu, atrakcje SPA czy animacje dla dzieci. Stawiamy też na inspirację i wartościowe treści niezwiązane bezpośrednio ze sprzedażą – aktywnie tworzymy magazyn podróżniczy, który służy konsumentom za przewodnik i pomoc w wybraniu celu kolejnych wypraw.
Portal ma silną pozycję na rynku. Jak udało się ją osiągnąć? Co było kluczowe w rozwoju?
Oprócz wyselekcjonowanej bazy obiektów oraz gwarancji, że sprzedawane przez nas pakiety zawsze są w najlepszej cenie na rynku, postawiliśmy na wsłuchiwanie się w potrzeby Polaków – i odpowiadanie na nie. Nasza oferta jest dopasowywana do aktualnie panujących trendów, a zdarza się też, że udaje się nam je wyprzedzić. Od początku ogromną wagę przywiązujemy do personalizacji. Badamy zachowania i preferencje naszych użytkowników, by móc jak najlepiej odpowiedzieć na oczekiwania poszczególnych segmentów. Ponadto za pośrednictwem „Magazynu Travelist” dajemy konsumentom gotowe pomysły na spędzenie wolnego czasu. Można tam znaleźć szczegółowe plany zwiedzania popularnych miast w weekend czy artykuły poświęcone najlepszym hotelom SPA...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
