Sprzedaż gastronomiczna w sieciach należących do Sfinks Polska w I kw. 2022 r. wyniosła 31,6 mln zł i była znacznie wyższa niż rok wcześniej, kiedy obowiązywał lockdown dla gastronomii. Co istotniejsze jednak, sprzedaż gastronomiczna w porównywalnej sieci restauracji była w minionym kwartale wyższa niż jeszcze przed pandemią i osiągnęła wartość 31,2 mln zł w I kw. 2022 wobec 31,1 mln zł w I kw. 2019. Goście wracają więc do restauracji Sfinksa po lockdown, ale nieco zmienia się sposób korzystania przez nich z usług. Sfinks zamierza dalej pracować nad odbudową przychodów w oparciu o sieć lokali stacjonarnych, głównie franczyzowych, sprzedaż dań w dostawie, a także coraz lepiej rozwijającą się sprzedaż dań gotowych.
- Pierwszy kwartał tego roku pokazuje dalszą stopniową odbudowę sprzedaży, ale nasze wyniki są trudno porównywalne rok do roku, zwłaszcza że są wypadkową zmian w otoczeniu z kilku lat. Pandemia i inne czynniki gospodarczo-prawne wpłynęły na kształt i liczebność naszej sieci, na źródła naszych przychodów, ale też zachowania konsumentów. Na porównywalnej sieci sprzed pandemii, z roku 2019, widzimy już nawet nieco większe przychody gastronomiczne. W I kw. 2022 wobec I kw. 2019 o 15% spadła co prawda liczba rachunków, ale ich średnia wartość wzrosła aż o 18%. Oprócz tego klienci chętniej niż dawniej zapisują się do programu lojalnościowego Sfinksa, Aperitif, który daje dostęp do wielu zniżek i ofert specjalnych. W rezultacie częściej odwiedzają nasze restauracje, korzystając z różnego rodzaju promocji. W ciągu ostatniego roku liczba pobrań tej aplikacji mobilnej wzrosła o 23%, co jest korzystne także dla nas, gdyż goście korzystający z promocji zostawiają w restauracji więcej pieniędzy....