Portal Noclegowo.pl sprawdził, dokąd wyjeżdżali Polacy i ile trzeba było wydać, żeby znaleźć wymarzony nocleg na majówkę 2022.
Wypad na majówkę na miesiąc przed jej startem planowało 19,6 proc. rezerwujących. Nieco mniej, bo 18,9 proc., podjęło decyzję o wyjeździe na długi weekend na trzy tygodnie przed jego rozpoczęciem. Najwięcej, bo aż 35 proc., dokonało rezerwacji z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Boom na bukowanie majówki 2022 nastąpił w Poniedziałek Wielkanocny i poświąteczny wtorek. Na wyjazd last minute zdecydowała się ¼ klientów. Według danych Noclegowo.pl z kwietnia, na majówkę z dziećmi wyjechało 45,7 proc., a 37,1 proc. rezerwacji dotyczyło wyjazdów w parach. Pobyt dla grupy liczącej trzy i więcej osób wybrało 17,2 proc. klientów. Wyjazdy w większym gronie planowane były wcześniej niż te we dwoje.
Dane z kwietnia br. ukazały również znaczny wzrost zainteresowania noclegami w dużych miastach w porównaniu z rokiem 2021. Polacy najczęściej poszukiwali zakwaterowania w takich ośrodkach, jak Gdynia, Gdańsk, Kraków, Wrocław, Toruń, Poznań czy Gliwice. Wśród wymienionych miast największe zmiany dotyczyły tych, w których liczba mieszkańców oscyluje między 100 a 250 tys. Na podium stanęły Toruń i Gliwice (z siedmiokrotnym wzrostem zainteresowania), a także Gdynia, gdzie chętnych na nocleg było nawet pięć razy więcej niż w ubiegłym roku. Majówka 2022 była dopiero drugą po zdjęciu obostrzeń okazją do wyjazdu i zwiedzania miast bez specjalnych ograniczeń. Dodatkowo to pierwszy moment wiosny, gdy spodziewaliśmy się stabilizacji pogody. To sprawiło, że chętniej rezerwowaliśmy nie tylko noclegi, ale także bilety na miejskie wycieczki. Osoby, które planują wyjazdy w sezonie wysokim, muszą przygotować się na wyższe niż w latach ubiegłych wydatki. W majówkę nieco taniej było na Pomorzu i Pomorzu Zachodnim, gdzie ceny za noc na osobę zaczynały się średnio od 60 zł. W Gdyni za nocleg zapłaciliśmy około 63 zł, w Gdańsku – 66 zł.
W Szczecinie można było znaleźć zakwaterowanie za cenę średnio 64 zł. Doba w Świnoujściu kosztowała 68 zł, a w Kołobrzegu około 70 zł. Miłośnicy wypadów w góry płacili za noc 70-90 zł. Nocleg na Dolnym Śląsku można zarezerwować średnio za 75 zł (np. w Szklarskiej Porębie), ale w Karpaczu cena dochodziła do 91 zł. Ceny zbliżone do Szklarskiej Poręby były też w śląskiej Wiśle (średnio 76 zł za noc). W Zakopanem trzeba było przygotować się na wydatki podobne do tych w Karpaczu. Jeszcze droższy nocleg w Małopolsce mieli podróżujący do Krakowa – średnio 95 zł za dobę. Na Mazurach w niewielkich miejscowościach można było znaleźć miejsce za 50 zł od osoby, ale w słynnych kurortach (np. Mikołajkach) cena za noc czasami przekraczała nawet 100 zł.
