Jaki był sezon letni? Różny w różnych sektorach i miejscach, choć generalnie można uznać go za udany. O to, jak wyglądało lato 2022 r. w rozmaitych miejscach, firmach i regionach, zapytaliśmy przedstawicieli branży turystycznej.
OPR. REDAKCJA
Chcemy, by sezon nie kończył się jednak wraz z początkiem września i powrotem uczniów do szkół. Po dłuższej przerwie wraca znana i lubiana akcja „Polska Zobacz Więcej – Weekend za pół ceny”.
Rafał Szmytke, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej
Z pewnością cieszyć może liczba Polaków wypoczywających w kraju. Jeszcze przed wakacjami przeprowadziliśmy badania na temat planów wyjazdowych, z których wynikało, że 71 proc. rodaków urlop spędzi w kraju, 19 proc. zamierzało wyjechać za granicę, a 10 proc. nie miało jeszcze sprecyzowanych planów. Ta ostatnia grupa jest potwierdzeniem dostrzegalnego przez branżę krótkiego okna rezerwacyjnego. Decyzje o wyjazdach podejmowane były bardziej spontanicznie niż w latach poprzednich. Duże wsparcie wakacyjnego budżetu rodzin stanowił Polski Bon Turystyczny, który był także ogromnym narzędziem pomocowym dla rodzimych przedsiębiorców. Bez wątpienia do odbudowy sektora brakuje przynajmniej takiej liczby turystów zagranicznych, jaka była przed pandemią. Zainteresowanie Polską bynajmniej nie zmalało i wciąż jesteśmy atrakcyjnym kierunkiem dla obcokrajowców. Niestety branża cierpi z powodu obecnej sytuacji geopolitycznej. Szczególnie intensywne działania mające na celu przedstawienie rzeczywistego obrazu sytuacji, czy to w codziennych kontaktach z touroperatorami i zagranicznymi mediami, czy podczas wydarzeń targowych, podejmowały nasze ZOPOT-y, zachęcając do przyjazdu do Polski i przekonania się o prawdziwej polskiej gościnności. Na popularności zyskała agroturystyka, wypoczynek bliżej natury, np. w Polsce Wschodniej, na którą tego lata kierowaliśmy wzrok nie tylko Polaków, ale i turystów zagranicznych. Lubelszczyzna, Podkarpacie, Podlasie czy Warmia i Mazury mają olbrzymi potencjał oraz stanowią ciekawą alternatywę dla najpopularniejszych kurortów. To idealne regiony do naładowania baterii i oderwania się od codziennego tempa. Chcemy, by sezon nie kończył się jednak wraz z początkiem września i powrotem uczniów do szkół. Po dłuższej przerwie wraca znana i lubiana akcja „Polska Zobacz Więcej – Weekend za pół ceny”. Spodziewamy się, że będzie ona dużym sukcesem, a Polacy skorzystają w listopadzie z wyjątkowych ofert przygotowanych przez przedsiębiorców.
W przypadku imprez lotniczych tradycyjnie już dominowały dwa kierunki, czyli Turcja i Grecja, nieźle również sprzedawała się Hiszpania oraz Bułgaria
Artur Rezner, dyrektor handlowy biura podróży Nekera
Sezon lato 2022 był pierwszym po czasach covidu stabilnym okresem sprzedażowym. Klienci licznie wrócili do biur, co zaowocowało dobrymi sprzedażami imprez opartych na przelotach czarterowych i liniowych oraz low cost (na których pakiety były często nawet o 20-25 proc. tańsze od imprez z czarterami) w krajach basenu Morza Śródziemnego, ale również ofertami z dojazdem własnym, głównie w Polsce, Chorwacji i we Włoszech. W przypadku imprez lotniczych tradycyjnie już dominowały dwa kierunki, czyli Turcja i Grecja, nieźle również sprzedawały się Hiszpania oraz Bułgaria. Już dziś możemy powiedzieć, że sezon był udany, jednak rozkład sprzedaży układał się inaczej niż w poprzednich latach. W tym roku ten, kto kupił wcześniej, mógł liczyć na znacznie korzystniejsze ceny, a oferty last minute niemal nie występowały. Dzięki temu zainteresowanie kolejnym sezonem letnim jest duże. W mijającym sezonie zaobserwowaliśmy relatywnie wysoki udział w sprzedaży hoteli 5*. Kwota koszyka rezerwacyjnego znacznie urosła, co jednak w większości spowodowane było wysoką inflacją oraz podniesionymi kosztami paliwa lotniczego i walut, które musiały zostać zakupione przez organizatorów.
Wyraźnym trendem jest zwrot w kierunku oferty luksusowej, także w przypadku rodzin z dziećmi, zainteresowanie formułą klubową, co przełożyło się na sukces zarówno hoteli spod znaku Klubu Przyjaciół ITAKI, jak i ItaKarmy . Coraz chętniej nasi klienci sięgają po oferty IT AKASmart, oparte na pakietowaniu dynamicznym.
Piotr Henicz, wiceprezes, współwłaściciel BP Itaka Holdings
Trudno o jednoznaczną ocenę. Dla nas najważniejsze jest, że na koniec roku będziemy mieli zysk, co jest nadrzędnym celem naszej polityki. Tegoroczne przychody, w których sezon letni ma główny udział, szacujemy na 2,7-2,8 mld zł, czyli na poziomie rekordowego roku 2019. Mniejsza będzie liczba obsłużonych klientów – 730-750 tys. Różnica w dynamice przychodów i dynamice wyjazdów klientów wynika z wyższych cen, a te z kolei z wyższych kosztów, na co, poza wzrostem cen, ma wpływ także zmiana struktury sprzedaży w kierunku hoteli wysokiej klasy. Nie jest niespodzianką ranking kierunków. Największym zainteresowaniem cieszyły się Turcja i Grecja z podobną liczbą klientów oraz Hiszpania z Wyspami Kanaryjskimi. Za nimi uplasowały się Egipt, Albania, Włochy, Bułgaria, Portugalia (duży sukces Madery) oraz Tunezja z wyraźnym wzrostem liczby klientów rok do roku. Z kierunków egzotycznych klienci najchętniej wyjeżdżali z nami na Wyspy Zielonego Przylądka i Zanzibar. Wyraźnym trendem jest zwrot w kierunku oferty luksusowej, także w przypadku rodzin z dziećmi, zainteresowanie formułą klubową, co przełożyło się na sukces zarówno hoteli spod znaku Klubu Przyjaciół ITAKI, jak i ItaKarmy. Coraz chętniej nasi klienci sięgają po oferty ITAKASmart, oparte na pakietowaniu dynamicznym. Duży negatywny wpływ na kończący się sezon ma wojna w Ukrainie, co było szczególnie widoczne w kluczowym okresie...