Plan jest taki: tego dnia w gronie ponad 600 liderów - czołowych restauratorów i ich pracowników - skonstruujemy prototyp innowacyjnej restauracji 2024; która zardzewiałe tryby wymienia na błyszczące, sprytnie dopasowane do tłoków gospodarki, polityki, technologii, do świeżych trendów; która zasila się zaskakującą energią pokolenia Zet i doświadczeniem X-ów; która naturalnie czerpie ze sztucznej inteligencji i usprawnia procesy; która komfortowo działa dając oddech przedsiębiorcom. Program konferencji znajdziecie TU (https://bit.ly/3vztdKT)
fot. materiał prasowy
Co w programie konferencji, od południa do północy we wtorek 23.04?
Walcząc z niszcząca branżę rutyną zbudujemy sprawną, restauracyjną maszynę PERPETUUM MOBILE poprzez pracę warsztatową, degustacje i debaty, a dokładniej:
- rewolucję restauracyjnego talerza - spektakl kulinarny w wykonaniu 8 szefów kuchni, którzy zmierzą się z 8 największymi zagrożeniami/szansami branży jak susza, zero waste, pojedynek mięsa i vege oraz lokalności na nowo, przy muzyce zaprojektowanej przez Top Restauratora - Tomasza Muzę;
- spoglądanie w biznesowy bezkres w asekuracji redakcji Forbes i zaproszonych gości – Top Restauratorów i partnerów konferencji:
- szaleństwo w marketingowych inspiracjach - podamy przepis na ulubioną zupę Saddama Husseina, pokażemy gastro-Maryję z twarzą Rihanny, a sushi zalejemy ketchupem, sprawdzając, gdzie kończy się prowokacja i zaczyna profanacja;
- burzę mózgów ponad 100 ekspertów w trakcie warsztatów FOR Dating, które m.in. rozprawią się z trendem comfort food i convenience, wyjaśnią zagadkę sukcesu delivery, objaśnią tajemnice udanych biznesowych związków, innowacyjne rytuały przy stole i nowe zasady zaopatrzenia, a może nawet obalą sens kulinarnych konkursów i nagród;
- wskazanie innowacyjnych restauratorów do naśladowania poprzez ogłoszenie rankingu TOP 50 Restauratorów Forbes & For 2024 w kategorii Innowator;
- zbadanie, czy w Polsce można stworzyć miejską markę kulinarną na wzór zachodniejEuropy: tu patrzymy w kierunku najpierw Wrocławia, a potem Poznania;
A na koniec z inicjatywy Waszej, tak, Waszej – pobalujemy na after party w jednej z najciekawszych warszawskich przestrzeni kulinarnych: restauracji Let’s Nibble w Fabryce Norblina.
Agnieszka Małkiewicz, inicjatorka wydarzenia, tłumaczy skąd ta rewolucyjna przemysłowa koncepcja:
W latach 20. ubiegłego wieku Awangarda Krakowska stworzyła manifest na miarę nowej epoki: pochwałę przemysłowego rozwoju, głosząc jednocześnie potrzebę nowego spojrzenia na sztukę i role społeczne w Nowym Świecie. Sto lat później, obserwując zmiany naszego 20-lecia, trudno nie dostrzec analogii: ekonomicznych, technologicznych, moralnych i artystycznych. Dlatego My, twórczynie i twórcy 22. odsłony najważniejszego biznesowego spotkania polskich restauratorów – konferencji MADE FOR Restaurant – zmierzymy się z perspektywą kolejnego Nowego Świata, który wymaga od biznesu stworzenia nowych reguł, a od szefów kuchni i restauratorów – artystycznej i etycznej rewolucji na talerzu pod kuratorskim przewodnictwem prof. Anny Królikiewicz. Idziemy w to!
……………
Po pierwsze
Miasto i gastronomia: związek idealny
A skoro mówimy o nowych regułach i innowacyjności, nikogo już nie powinno zdziwić, że – choć wszystko dzieje się w Warszawie – patronem goszczącym konferencji jest miasto Wrocław. To on w prestiżowym rankingu „European Cities and Regions of the Future 2024” zajął łącznie aż trzy pierwsze miejsca, w tym za najlepsze warunki dla biznesu w kategorii miast średnich. Nie bez kozery to właśnie tam powstają ostatnio najciekawsze gastro-projekty i skupiska restauracyjne.
Wrocław od dawna jest miastem spotkań, a spotkania potrzebują sprzyjającej oprawy – taką tworzy branża gastronomiczna. Tu doceniamy kulturę jedzenia i jej rolę dla mieszkańców – stąd wspaniale rozwijają się restauracje na osiedlach – ale też dla turystów, w tym biznesowych. Duża liczba dobrych restauracji w centrum wpływa na to, że miasto żyje całą dobę. We Wrocławiu, stolicy kultury, łączymy sztukę z jedzeniem, kreujemy kulturę gastronomiczną jako element tożsamości lokalnej.
Kulinarny Wrocław, mimo że nie ma tu typowej kuchni regionalnej, bazuje na wielokulturowości i smaku. Miasto łączy swój potencjał z zapałem i kreatywnością restauratorów. Wspólnie, od podstaw, budujemy wrocławską markę gastronomiczną, bazując na silnych fundamentach: jakości lokalnych produktów, nowoczesnym podejściu i różnorodności.
Zależy nam bardzo, aby gastronomia była nie tylko gratką dla podniebienia, ale też stała się silnym filarem gospodarki. Dlatego chcemy ja wspierać!– mówi Małgorzata Golak, dyrektorka Biura Rozwoju Gospodarczego z wrocławskiego ratusza.
………………………………..
Po drugie
SCENA: konstrukcja silnika doskonałego w kilku krokach
Konferencję otworzy panel, który przedstawi obecną dynamikę pracy i rynku, jej wpływ na gastro biznes. O oddziaływaniach zewnętrznych: polityce, prawie i ekonomii, czyli wiedzy, która utrzymuje na fali restauratora w 2024 roku porozmawiają eksperci, a wśród nich Joanna Sobczyk, prezeska Winterhalter, Radosław Fronc, założyciel i współwłaściciel grupy...