Lekkie, orzeźwiające, cudownie owocowe. Idealne do śniadania, równie doskonałe do eleganckiej kolacji. Na okazję i bez okazji. Solo i z akompaniamentem jedzenia. Prosecco, bo o nim mowa, dziś ma swoje święto. To wino, które pokochali ludzie na całym świecie. Także w Polsce. Włoskie bąbelki odpowiadają już za ponad 46 % wartości i 35 % wielkości sprzedaży wszystkich win musujących. Obchody Światowego Dnia Prosecco musiały być więc huczne. Ich gospodarzem była firma Henkell Freixenet Polska, mająca w swoim portfolio Mionetto Prosecco – ulubione prosecco Polaków.
fot. materiał prasowy
Pomarańczowe szaleństwo
Dźwirzyno, Sopot, Gdańsk, Poznań – między innymi tam w miniony weekend (9-11.08) działały Pomarańczowe Strefy Mionetto. Każda była inna, bo z innymi aktywnościami i atrakcjami. Wszystkie łączyło jedno – zabawa w rytmie dolce vita.
- Były ćwiczenia, gry i taniec na plaży, konkursy z nagrodami i muzyka na żywo do białego rana – relacjonujeAnna Pawłowska-Kruzińska, Szef Działu Rozwoju Biznesu i Komunikacji w firmie Henkell Freixenet Polska. – Nasi barmani serowali oczywiście pyszne i modne koktajle na bazie Mionetto Prosecco, i to także w wersji bezalkoholowej. Światowy Dzień Prosecco to idealny moment, by zaprosić naszych konsumentów do wspólnej zabawy i podziękować im za lojalność oraz przywiązanie do marki Mionetto. To była już trzecia edycja imprezy i na pewno nie ostatnia! – obiecuje Anna Pawłowska-Kruzińska.
Lider gospodarzem
Gospodarzem obchodów Światowego Dnia Prosecco, który przypada 13 sierpnia, po raz kolejny była firma Henkell Freixenet Polska, mająca w swoim portfolio ulubione prosecco Polaków – Mionetto Prosecco.
Piwnice Mionetto zostały założone w 1887 roku przez pasjonata winiarstwa – Francesco Mionetto w sercu regionu Conegliano-Valdobbiadene w Wenecji Euganejskiej. Mionetto Prosecco ma 135-letnią tradycję i mocne powiązanie ze swoim tradycyjnym regionem. Wyrazem dumy i tradycji jest etykieta – jej kąt nachylenia (27 stopni) nawiązuje do wzgórz, na których uprawiane są winorośla. Wyróżnia się niezwykle wyrazistym, owocowo-kwiatowym aromatem. To wino praktycznie na każdą okazję. Idealne do owoców morza, ryb, drobiu czy deserów. Doskonałe w roli aperitifu, a także jako baza wielu modnych i pysznych koktajli.
Na sklepowych półkach – oprócz klasycznego Mionetto Prosecco – można znaleźć także wersję rosé, biologico czy Mionetto Alcohol Free 0.0 %. Linię uzupełnia Mionetto Aperitivo w wersji alkoholowej, ale także - zgodnie z najnowszymi trendami - w wersji bezalkoholowej, które pozwalają na „złożenie” kultowego Spritza ze składników od marki Mionetto.
Według najnowszych danych firmy NielsenIQ za okres od maja 2023 do kwietnia 2024 roku, marka Mionetto konsekwentnie utrzymuje swoją dominującą pozycję lidera w kategorii „prosecco”. Udziały rynkowe Mionetto wynoszą 24,5% (wartościowo) i 20,4% (ilościowo)[1].
- W czym tkwi sukces Mionetto? Przede wszystkim pochodzi z serca regionu – Valdobbiadene, czyli z miejsca, gdzie prosecco powstało – tłumaczy Tomasz Potrzebowski, Międzynarodowy Ekspert ds. Rozwoju Rynku Wina w firmie Henkell Freixenet Polska. - Również ponad 130-letnia historia produktu podkreśla autentyzm tego wina. Sama butelka i etykieta są ikoniczne, emblematyczne, to jest coś, co wyróżnia Mionetto na półce. To wino smakuje każdemu, o czym świadczą dane sprzedażowe.
Tak wyglądały początki
Początki marki sięgają roku 2014. Rynek win musujących w Polsce...