To prawdopodobnie najstarszy napój alkoholowy, kojarzący się silnie z polską kulturą czasów szlacheckich. Ale pojawia się obawa, że bez odpowiednich zmian w przepisach, jego głównymi konsumentami pozostaną co najwyżej grupy rekonstrukcyjne jeżdżące pod Grunwald. O stosowne zmiany dla producentów miodów pitnych apeluje Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa. I za przykład daje USA, gdzie od wielu lat trwa prawdziwy boom na te trunki. Są one jednak inne niż nasze - lżejsze, w wielu wersjach smakowych. - My też byśmy tak chcieli – mówią rodzimi producenci miodów pitnych.
fot. Freepik
Wspólny apel
Tradycja – w tym przypadku to słowo kluczowe. Polscy producenci miodów pitnych są nią bardzo związani, tradycyjne wymagania zostały bowiem wpisane do ustawy. Tymczasem rynek napojów alkoholowych w ostatnich latach uległ istotnym zmianom, zauważają wytwórcy i apelują o stosowne zmiany regulacji. Wniosek w tej sprawie, będący efektem trwających prawie rok analiz i konsultacji branży, trafił właśnie na biurko ministra rolnictwa. Miodosytnicy wnioskują o rozszerzenie możliwości produkcji:
- Coraz większą popularnością cieszą się lżejsze wyroby, charakteryzujące się niższą zawartością alkoholu i cukru oraz innowacyjnymi smakami i aromatami. Producenci napojów na bazie miodu pszczelego dostrzegają te zmiany i widzą potrzebę dostosowania przepisów, tak aby możliwa była produkcja wyrobów na bazie miodu pszczelego, które odpowiadają oczekiwaniom konsumentów. Jednocześnie za kluczowe uznają utrzymanie wysokiej jakości tej kategorii produktów. Opowiadają się za zachowaniem tradycyjnego charakteru miodów pitnych oraz specyficznego, charakterystycznego dla Polski podziału, który uwzględnia proporcje miodu i wody. Równocześnie uznają za istotne rozszerzenie asortymentu o produkty o niższej słodyczy, mniejszej zawartości alkoholu oraz bogatszą gamę wariantów smakowych. Podkreślają również konieczność, aby informacje umieszczone na etykietach miodów pitnych były bardziej zrozumiałe dla konsumentów, którzy nie są zaznajomieni z tą kategorią wyrobów, jak również dla osób nabywających polskie miody pitne za granicą. Zwracają uwagę na potrzebę modyfikacji wybranych parametrów, którymi zgodnie z rozporządzeniem, mają charakteryzować miody pitne – czytamy w piśmie.
Kategoria z potencjałem
Jak tłumaczy Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa, jest o co walczyć – miody pitne to kategoria z olbrzymim potencjałem. Z jednej strony mamy firmy, które potrafią robić...