.jpg)
Wydatki międzynarodowych turystów w Europie mają wzrosnąć w tym roku o 11%, osiągając poziom 838 miliardów dolarów – wynika z najnowszego raportu Światowej Rady Podróży i Turystyki (WTTC). Francja i Hiszpania należą do krajów, które spodziewają się rekordowej liczby odwiedzających.
Ten optymistyczny scenariusz dla Europy częściowo wynikać może z faktu, że niektórzy turyści rezygnują z wyjazdów do Stanów Zjednoczonych. WTTC prognozuje bowiem, że wydatki zagranicznych gości w USA spadną w 2025 roku o około 7%. Julia Simpson, prezeska WTTC, wskazała podczas briefingu, że podróżni z krajów sąsiednich, takich jak Kanada i Meksyk, mogą zrezygnować z wizyt w USA ze względu na politykę handlową i migracyjną prezydenta Donalda Trumpa lub niekorzystne kursy walut. "To oznacza, że więcej osób przyjedzie do Europy" – dodała Simpson.
Według WTTC, reprezentującej prywatny sektor branży turystycznej, turyści wydadzą w Hiszpanii w tym roku o 6% (czyli o 113,2 miliarda euro) więcej niż w 2024 roku. Kraj ten ma przyjąć od 98 do 100 milionów międzynarodowych gości, przekraczając ubiegłoroczny rekord wynoszący 94 miliony. "Amerykanie nadal będą podróżować za granicę... i będą bardzo mile widziani w Hiszpanii" – podkreśliła Simpson. Raport wskazuje, że Francja utrzyma pozycję lidera pod względem liczby przyjazdów, wyprzedzając Hiszpanię, natomiast Stany Zjednoczone pozostaną największym rynkiem podróży i turystyki na świecie.
