Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał biuro podróży Exim karą w wysokości ponad 20 mln zł. Zdaniem UOKiK touroperator dokonywał zmian w warunkach wycieczek bez podstawy w umowie. Postępowanie dotyczyło działań biura jeszcze przed pandemią.
Jak głosi komunikat:
„Przeprowadzone postępowanie wykazało, że spółka bezprawnie wprowadzała jednostronnie zmiany w warunkach wycieczek, nie mając do tego podstaw w zawartej z konsumentem umowie. Modyfikacje obejmowały m.in. zmianę hotelu, brak klimatyzacji w obiekcie czy wyłączenie basenu z użytku. Ponadto nie informowała konsumentów o możliwości bezkosztowego rozwiązania umowy, a także wprowadzała w błąd co do warunków uzyskania uzasadnienia wysokości opłaty za odstąpienie od umowy. W efekcie konsumenci, którzy nie godzili się na zmiany i rezygnowali z wyjazdów, byli niesłusznie obciążani opłatami za odstąpienie od umowy”. Ponadto biuro podróży nie udzielało konsumentom pełnej informacji, powiadamiając ich o propozycji wprowadzenia do umowy zmian o charakterze znaczącym.
Prezes UOKiK zakwestionował również bezprawne praktyki Exim wobec klientów, którzy sami rezygnowali z wykupionego wyjazdu, obejmującego przelot samolotem rejsowym. Zgodnie z przepisami, jeżeli klient odstępuje od umowy przed rozpoczęciem wycieczki, to organizator turystyki ma prawo do obciążenia go opłatą za rezygnację. Wysokość takiej opłaty wynika z treści umowy albo jest ustalana w sposób zindywidualizowany. W przypadku opłaty wyliczanej indywidualnie konsument ma prawo żądać od organizatora uzasadnienia jej wysokości. Exim uznał, że z takim żądaniem konsument powinien wystąpić w ciągu siedmiu dni od zakończenia wycieczki. Nie miało to żadnych podstaw prawnych, a mogło być uciążliwe w razie dochodzenia roszczeń. Decyzja nie jest prawomocna, ponieważ touroperator odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.