W 2011 roku polecimy z Sochaczewa

Spółka Mazowiecki Port Lotniczy Sochaczew znalazła inwestorów, którzy sfinansują budowę lotniska dla tanich linii i cargo. Znalazła się wśród nich austriacka spółka Melin Airports, a także właściciel gruntów sąsiadujących z terenem lotniska. Najpierw nowi udziałowcy mają dokonać zmian w zarządzie spółki, a następnie przygotować strategię rozwoju.


Te prace powinny się zakończyć latem 2009 r. Wtedy rozpoczną się prace budowlane. Jeżeli wszystko się powiedzie, pierwsze samoloty powinny wystartować dwa lata później. Sochaczew korzysta z dużego opóźnienia w uruchomieniu lotniska w Modlinie, które hamowała skala planowanego zysku i wejście do akcjonariatu Agencji Mienia Wojskowego. Dopiero w grudniu 2007 r. sfinalizowano prace nad raportem środowiskowym. Odblokował on dalsze prace, które zgodnie z nowym harmonogramem mają potrwać dwa, góra trzy, lata. Z sochaczewskiego lotniska najbardziej zadowoleni mogą być Japończycy, którzy są grupą gości najchętniej odwiedzających miejsce urodzenia Fryderyka Chopina - Żelazową Wolę. Nowe lotnisko będzie położone zaledwie kilkanaście kilometrów od niej.

Wydanie: 10/2007, AKTUALNOŚCI


 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail