Żeglarskie inwestycje na Żuławach

Pozytywną weryfikację przeszedł projekt "Pętla űuławska - rozwój turystyki wodnej". Zakłada on stworzenie warunków dla rozwoju turystyki wodnej w obszarze Delty Wisły i Zalewu Wiślanego
Projekt zakłada stworzenie portów i przystani żeglarskich, a także pomostów cumowniczych dla sportów wodnych. Do realizacji koncepcji przyłączyło się 18 partnerów z województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.


Łączna wartość projektu wynosi
83,59 mln zł. Początkowe ustalenia przewidywały, że będzie on dofinansowany w 40 proc. z rządowego Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Jednak na podsumowującej proces konsultacji społecznych konferencji, która odbyła się 17 lipca w Warszawie, inwestorzy postulowali zwiększenie dotacji. Negocjacje zakończyły się sukcesem samorządów.

Ostatecznie projekt będzie w 60 proc. (50,16 mln zł) finansowany ze środków rządowych.
Przedsięwzięcie obejmuje swym zasięgiem obszar wodny, którego oś stanowią szlaki wodne o długości 303,3 km (Wisła, Martwa Wisła, Szkarpawa, Wisła Królewiecka, Nogat, Kanał Jagielloński, Elbląg i Pasłęka) oraz część polskiego Zalewu Wiślanego o powierzchni 328 km kw.y








Lipiec dla Grecji i All Inclusive




Portal turystyczny EasyGo.pl wspólnie z NIVEA SUN przygotował raport prezentujący wybory i zachowania polskich e-turystów w pierwszym miesiącu tegorocznych wakacji. Badaniem objęto pół miliona internautów, którzy za pośrednictwem EasyGo.pl planowało swój wypoczynek
Z przedstawionego raportu wynika, że klienci najczęściej podróżują w parach
(60 proc. rezerwacji w EasyGo.pl to wyjazdy dwuosobowe). W lipcu na urlop wydali średnio 4428 zł (na jedną rezerwację). Jest to kwota o 185 zł wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Najczęściej wybierane kierunki to niezmiennie kraje leżące w rejonie Morza Śródziemnego. Najczęściej wybierano się do Grecji i Egiptu. Dużą popularnością cieszą się również Tunezja, Turcja i Hiszpania (patrz: wykres).
W lipcu najczęściej wybieranym hotelem był czterogwiazdkowy, egipski Shams Safaga. Otrzymał on średnią ocenę 4,3 punktu
(na 5 możliwych). Na dalszych miejscach uplasowały się hotele Kallia Beach i Elida, oba znajdujące się na Krecie.
Najchętniej wybieranym w lipcu biurem podróży było natomiast Ecco Holiday (13,7 proc.). Dużą popularnością cieszyły się również biura Selecturs (9,5 proc.) i Oasis Tours (7,2 proc.). Badanie objęło również zadowolenie z pracy rezydentów i przedstawicieli poszczególnych biur. W tej kategorii najwyższe oceny otrzymali pracownicy Easy Travel (4,8 proc.), TUI (4,75 proc.) oraz Ecco Travel (4,67proc.).
Z przedstawionego raportu wynika, że polscy e-turyści docenili zalety świadczeń All Inclusive. Aż 51,5 proc. wszystkich klientów wybrało właśnie tę opcję. Na śniadania i obiadokolacje zdecydowało się 33 proc. osób, a bez wyżywienia na wakacje wyjechało 5,1 proc. klientów.
Tomasz Domżalski, dyrektor marketingu w EasyGo.pl, zwraca uwagę na fakt, że turyści są coraz bardziej świadomymi konsumentami. - Dziś praktycznie żadne biuro nie może pozwolić sobie na lekceważenie opinii klientów, a to przekłada się znacznie na jakość świadczonych usług - dodaje.y








Francuskie kaprysy




Z najnowszego badania agencji turystycznej Expedia i ośrodka badania opinii TNS wynika, ze najgorszymi turystami wśród Europejczyków są Francuzi. Polacy plasują się w środku zestawienia.
Sondaż przeprowadzony został wśród 32 tys. menedżerów hotelowych z całego świata. Za najlepszych turystów uznali oni Japończyków. Na kolejnych miejscach uplasowali się Niemcy i Brytyjczycy. Francuzi w większości kategorii zajęli ostatnie miejsca.
Jak wynika z sondażu, francuską cechą najbardziej dającą się we znaki jest wiara w wyższość ojczystego języka oraz przekonanie, że jest on powszechnie znany na świecie. Francuzi uważani są również za skąpych i oszczędzających na napiwkach. Hotelarzom przeszkadza także zmienność humorów turystów znad Sekwany i ciągłe malkontenctwo. Polscy turyści zajęli 14 miejsce na równi z Grekami i Włochami. Nie jesteśmy ani wybitnie lubianymi, ani nielubianymi gośćmi - w żadnej z kategorii nie znaleźliśmy się w pierwszej piątce najlepszych, ani najgorszych.y




Lotnicza "czarna lista"