Jest jednym z faworytów w wyścigu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku. Jej atutami są wielokulturowa przeszłość, zabytki poprzemysłowe pamiętające czasy „ziemi obiecanej”, mogąca konkurować z ryską secesją Filmówka i czekające dosłownie na każdym rogu „plenery” do wspomnianego obrazu Wajdy, przygód Hansa Klossa, Nikodema i Nikosia Dyzmy, Henryka Kwinty, Krolla czy Ediego.W Łodzi można się zanurzyć w iście filmową niezwykłość. Pod warunkiem, że nie zwiedza się jej „jak leci”, ale zdecyduje na tematyczny szlak odkrywający jeden lub więcej wątków związanych z miastem. Trzeba przy tym, organizując pobyt dla grup, zdać się na pomoc fachowca – przewodnika albo, w przypadku młodzieży, zachęcić ją do zabawy w odkrywanie miasta za pomocą telefonów komórkowych.
Odkoduj Łódź Niecały miesiąc temu Urząd Miasta Łodzi na konferencji w Warszawie promował ultranowoczesny, nowy w Polsce system informacji turystycznej w oparciu o dwa szlaki turystyczne: „Architektura przemysłowa” i „Wille i pałace”. Pierwszy obejmuje 26 obiektów-fabryk należących do największych łódzkich przemysłowców. Są wśród nich: kompleks fabryczny Izraela Poznańskiego – obecnie gigantyczne centrum kulturalno-rozrywkowo- handlowe Manufaktura (90 tys. mkw. powierzchni i 50 tys. mkw. fasad) i Muzeum Sztuki ms2, Biała Fabryka Ludwika Geyera – pierwsza przędzalnia i tkalnia w Łodzi – a teraz Centralne Muzeum Włókiennictwa, Księży Młyn – XIX-wieczne „miasto w mieście”, czyli imperium Karola Scheiblera i Henryka Grohmana z przędzalnią, domami robotniczymi „familokami”, elektrownią, szpitalem, szkołą, spożywczym, czyli „konsumem” – niektóre z nich przekształcono w luksusowe lofty. Drugi szlak turystyczny, liczący 26 obiektów, to siedziby wspomnianych przemysłowców. Jest wśród nich słynny Pałac Poznańskiego, w którym kręcono m.in. sceny z „Ziemi obiecanej”, „Arii dla Atlety”, „Psów 2”, „Reich-u”. Mieści się tu Muzeum Miasta Łodzi, a kilka sal poświęcono znanym postaciom związanym z miastem, w tym Rubinsteinowi i Tuwimowi. Poza nim jest także Pałac Juliusza Heinzla przy Piotrkowskiej 104/110 – dziś siedziba Urzędu Miasta, skąd w południe rozlega się hejnał miasta, czyli „Prząśniczka” Moniuszki, czy willa Leopolda Kindermanna, uważana za najpiękniejszy budynek secesyjny w Polsce. Wszystkie obiekty obu tras oznaczone zostały małymi kwadracikami – fotokodami. Po ich zeskanowaniu telefonem komórkowym wyposażonym w aparat fotograficzny i internet, na ekranie wyświetla się historia danego miejsca wraz ze związanymi z nim ciekawostkami. Odkoduj Łódź jest projektem realizowanym przez firmę MobileMS (www.mobilems.pl/) oraz Urząd Miasta Łodzi.
Schodek Polańskiego Łódź aż kipi od filmowych odniesień. Zaproponowanie turystom takiej trasy to gwarancja sukcesu. Już główny deptak miasta, czyli przecinająca centrum i pełna secesyjnych kamienic (atrakcja dla amatorów architektury) ulica Piotrkowska to kilka znanych z kina plenerów: w Antykwariacie Komiks pod numerem 54 kręcono kilka scen „Ediego”, w kamienicy Scheiblera pod nr 11 mieszkał cenzor z „Ucieczki z kina Wolność”, a widoczne w podwórku przy
Piotrkowskiej, nieczynne już kino Capitol to samo filmowe kino Wolność, w którym Marczewski nakręcił swój film. Oczywiście na szlaku kinomanów znajduje się łódzka „Filmówka”, ze słynnymi schodami, z których skakał Polański, noszącymi stosowną tabliczkę. Muzeum Kinematografii w XIX-wiecznym pałacyku Karola Scheiblera (wnętrze działającego tu Fotoplastykonu „zagrało” w „Vabanku”) i, coś również dla dzieci, czyli Muzeum Bajki SE-MA-FOR. Można tu obejrzeć lalki i fragmenty scenografii pochodzące z najciekawszych i najbardziej znanych filmów animowanych łódzkiego studia. Są wśród nich: „Miś Uszatek”, „Przygody Misia Colargola”, „Mały pingwin Pik-Pok”, jak też arcydzieła, które na stałe wpisały się w kanon światowej kinematografii: „Tango” Zbigniewa Rybczyńskiego, „Ichthys” Marka Skrobeckiego czy nagrodzony w ubiegłym roku Oscarem „Piotruś i wilk” Suzie Templeton. Na życzenie można obejrzeć na miejscu wybrane filmy.
Inne propozycje Łódź jest mekką dla wielu grup żydowskich – największy fabrykant miasta, Izrael P o z n a ń - ski, był Żydem. Do wielkich majątków doszło wielu z jego współbraci – pod koniec XIX w. gmina żydowska liczyła 200 tys. osób. W mieście jest jeszcze trochę pamiątek, jak cudem uratowana synagoga Wolfa Reichera przy ul. Rewolucji 1905 r. nr 28 czy Radegast Bahnhof, czyli końcowa stacja dla Żydów z Europy Zachodniej, którzy odjeżdżali stąd do obozów w Oświęcimiu- Brzezince i Chełmnie. Sporo jest też budowli pamiętających czasy rosyjskiego zaboru, jak prawosławna cerkiew katedralna p.w. Aleksandra Newskiego przy ul. Kilińskiego 54, ze wspaniałym ikonostasem sprowadzonym z Petersburga. Atrakcją wyjątkową w swoim rodzaju jest Muzeum Kanału Dętka, które biegnie po elipsie pod placem Wolności. W ceglanym, niemal ciemnym tunelu o wymiarach 1,5 na niecałe 2 m zgromadzono pamiątki i zdjęcia z okresu tworzenia sieci kanalizacyjnowodociągowej Łodzi, którą zaprojektował William Lindley.
Gastronomia Wśród propozycji kuchni ze wszystkich zakątków świata warto wyróżnić restaurację Anatewka w Manufakturze, serwującą (po zdecydowanie warszawskich cenach) specjalności żydowskie. Można je skosztować w bardzo nastrojowym wnętrzu pełnym pamiątek po tej obecnej kiedyś w panoramie miasta społeczności – nad schodami prowadzącymi na górną kondygnację lokalu wisi duży obraz Izraela Poznańskiego. Z kolei atrakcją Pubu Łódź Kaliska przy P iot rkowskiej, który z zewnątrz k o j a - rzy się z dworcem kolejowym, są lustra weneckie w toaletach, przez które można oglądać, co dzieje się za ścianą i pod podłogą!
Noclegi Klientowi z zasobnym portfelem warto polecić andel’s Hotel, jedyny czterogwiazdkowy obiekt deluxe w mieście. Znajdujący się na obrzeżach Manufaktury, dawnych zakładów Izraela Poznańskiego przekształconych w atrakcyjne centrum kulturalno-rozrywkowe, łączy – dzięki śmiałemu pomysłowi światowej sławy architektów Jestico + Whiles, elementy starej przędzalni (wsporniki, fragmenty maszyn, okablowania) z nowoczesnym designem. Szczególną atrakcją jest basen na ostatniej kondygnacji, przez którego oszkloną ścianę widać panoramę miasta. Z „tej samej bajki”, choć mniej luksusowy, jest hotel Focus w dawnej Fabryce Towarów Bawełnianych Juliusza Kindermana. Na uwagę zasługuje też, znajdujący się u zbiegu ulic Piotrkowskiej i Traugutta, Hotel Grand. Od grudnia 2009 r. działa pod marką Grupy Likus Hotele i Restauracje, zrzeszającej obiekty słynące ze swej niebanalnej historii, jak również architektonicznego piękna. Tak jest i w przypadku tego budynku z 1888 r., który jest najstarszym hotelem w mieście i przez wiele dziesięcioleci wiódł wśród nich prym, pozostając do dziś synonimem elegancji. W Grandzie nocowali m.in. Helena Modrzejewska, Henryk Sienkiewicz, tancerka amerykańska irlandzkiego pochodzenia Isadora Duncan, Edward Rydz-Śmigły, Hanka Ordonówna, Jan Kiepura, Tadeusz Boy-Żeleński, a w czasach PRL kosmonautka Walentyna Tierieszkowa. Przed I wojną światową działał tu kinematograf i występowały zespoły teatralne, w międzywojniu, w popularnej do dziś Sali Malinowej odbywały się rauty, a w budynku znajdowało się Grand- Kino. Z kolei secesyjny Hotel Savoy** z 1912 r. był pierwszym wieżowcem w Łodzi, co nie wszystkim się wtedy podobało, skoro Tuwim napisał o nim jako o „sterczącym głupio”.
Komunikacja W Łodzi znajduje się Port Lotniczy Łódź im. Władysława Reymonta, którego standardy obsługi są podobne do pozostałych polskich lotnisk regionalnych. Terminal I o przepustowości do 50 pasażerów/ rejs, zmodernizowany 13 lat temu, przeznaczony jest do połączeń biznesowych, VIP i general aviation. Terminal II o przepustowości 2 x 200 pasażerów/ rejs, wybudowany w 2005 r. i wyposażony w executive lounge, nastawiony jest na linie niskokosztowe i czartery. Obecnie rusza budowa trzeciego terminala, w którym rocznie obsługiwanych będzie 2 mln pasażerów. Lotnisko znajduje się w południowo-zachodniej części miasta, 6 km od centrum, do którego można dostać się można w 10 minut zarówno taksówką i autobusem komunikacji miejskiej dzięki zmodernizowanej drodze dojazdowej. Główna stacja kolejowa Łódź Fabryczna, jakkolwiek znajduje się w samym centrum, nie jest dziś wizytówką miasta, ale wkrótce ma się to zmienić (patrz art. w dziale Transport). Sprawnie działa natomiast komunikacja miejska (tramwaje i autobusy).
Agnieszka Grochocka