Produkt turystyczny i jego promocja

Termin ten pojawił się w Polsce w XXI wieku. Statystyczny Kowalski o nim nigdy nie słyszał, za to zrobił furorę wśród fachowców z branży.

Oprodukcie turystycznym, bo o nim mowa, zaczęto w Polsce mówić stosunkowo niedawno. Termin ten, kalka z angielskiego, w krajach posługujących się tym językiem ma szersze niż w polskim znaczenie, znacznie lepiej sprecyzowane. W języku polskim brzmi nieszczególnie, gdyż leksykalnie słowo „produkt” odnosi się do wytworów materialnych, natomiast pod pojęciem turystyki kryją się nie tylko wyroby materialne, ale również najrozmaitsze pakiety usług.

Nazwa branżowa

Kiedy pojęcie produktu turystycznego pojawiło się w Polsce? Trudno to precyzyjnie określić. Zdania fachowców z branży są na ten temat podzielone, choć raczej nie ma wątpliwości, że stało się w ciągu ostatnich 10 lat. − Sam termin pojawił się pod koniec XX w. − mówi Rajmund Papiernik, szef Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej. − Wówczas jednak był on pojęciem oderwanym od biznesu czy destynacji. Nieco później sytuuje moment jego pojawienia się w świadomości branży Elżbieta Tomczyk-Miczka, menedżer projektów z Małopolskiej Organizacji Turystycznej. − Pojawił się około roku 2003. Zaczęto o nim mówić w POT. W 2005 roku Małopolska Organizacja Turystyczna zorganizowała seminarium „Od szlaku lokalnego do produktu turystycznego” z udziałem przedstawicieli POT z innych regionów. Odbiło się ono szerokim echem i niejednokrotnie podczas innych konferencji powoływano się na wnioski z tego seminarium. Mówiono o wzajemnych relacjach twórców, samorządów i branży komercjalizującej produkty. Branża turystyczna chętnie zaczęła posługiwać się tym terminem.

Definicje i kategorie

Czym zatem jest produkt turystyczny? Intuicyjną odpowiedź na to pytanie zna każdy specjalista z branży turystycznej. Tymczasem zdefiniowanie tego terminu jest na tyle skomplikowane, że poświęcono temu terminowi sporo opracowań i najrozmaitszych prac naukowych. Najczęściej określa się − za pracą zbiorową Kaczmarka, Stasiaka i Włodarczyka na ten temat − produkt turystyczny jako rzecz, obiekt, wydarzenie, imprezę, usługę, ideę lub dany obszar, (np. szlak np. architektury drewnianej, czy literacki) jako przemyślaną propozycję ciekawej wycieczki czy podróży oferowaną klientowi. A co sądzą o tym fachowcy? − W Polsce jesteśmy na takim etapie, że wszyscy wiedzą, że trzeba tworzyć produkty turystyczne, ale nie obowiązuje taka sama definicja − mówi Dariusz Wojtal, prezes Oddziału Mazowieckiego Polskiej Izby Turystyki. − Myślę, że za produkt turystyczny możemy uważać wyłącznie zbiór kilku elementów związanych z pobytem w konkretnym miejscu i za ściśle określoną cenę, np. Kanał Augustowski, ale nie jako hasło, tylko bardzo konkretny pobyt połączony z pływaniem i zwiedzaniem. W praktyce w każdym regionie termin ten jest inaczej rozumiany. Europa Zachodnia ma zdecydowanie większe doświadczenie niż my w ich tworzeniu. Dobrym przykładem może być choćby trasa zamków nad Loarą.

Wydanie: 9/2010, MARKETING I PROMOCJA

Strefa prenumeratora

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Prenumerata RYNKU TURYSTYCZNEGO to:

Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko
Dostęp do pełnych zasobów portalu www.rynek-turystyczny.pl
Rabat uzależniony od długości trwania prenumeraty
Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów

Prenumeratę możesz zamówić:

Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 20
Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego na stronie www.sklep.pws-promedia.pl

Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Restauracji napisz skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl