Wakacje zapłacone kartą…

Niestety upadłość touroperatora może okazać się zabójcza również dla agentów, którzy sprzedawali ich ofertę. W portfelach Polaków znajdują się ponad 32 miliony kart płatniczych. Dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że plastikowy pieniądz zyskuje coraz większą popularność. Pięć lat temu statystycznie na jednego dorosłego Polaka przypadało 0,8 karty, teraz jest to już prawie 1,1, a każda karta jest wykorzystywana do realizacji płatności bezgotówkowych średnio 9 razy w miesiącu.

 

Płatności za pomocą kart zyskują coraz większą popularność wśród wybierających się na wakacyjne podróże. Z takiego rozwiązania chętnie korzystają osoby kupujące wycieczki w sieci. Sprzedaż wyjazdów zagranicznych online, za które można płacić kartą płatniczą, prowadzą największe biura podróży, m.in.: TUI, Rainbow Tours. – Dzięki chargeback (obciążenie zwrotne) klient otrzymuje możliwość odzyskania pieniędzy za wycieczkę, gdy sprzedawca nie wywiązał się w należyty sposób ze swoich zobowiązań – mówi Adrian Witkowski, specjalista ds. Compliance PayU SA. – Reklamację chargeback składa się w banku, który wydał kartę płatniczą. To on w imieniu klienta rozpoczyna procedurę żądania zwrotu środków – dodaje. Obciążenie zwrotne dotyczy wszystkich transakcji kartowych wykonanych zarówno zwykłą kartą debetową, jak i kredytową.

 

Procedura chargeback może być uruchomiona w przypadku płatności online, jak i w tradycyjnym sklepie czy biurze podróży. – Procedura zwrotu środków, z uwagi na złożoność procesu oraz ilość stron biorących w niej udział (bank, organizacja płatnicza, agent rozliczeniowy, sprzedający i kupujący), może potrwać od kilku do czasem nawet kilkunastu tygodni, jednak warto skorzystać z tego rozwiązania – przekonuje Adrian Witkowski. Jeśli bank uzna reklamację, dalsze działania odbywają się bez udziału poszkodowanego. W przypadku uznania żądania złożonego przez posiadacza karty, otrzyma on zwrot części lub całości kwoty transakcji na swój rachunek bankowy. – Jeśli kupujący wycieczkę złoży reklamację chargeback w banku, to obowiązek obciążenia zwrotnego spoczywa na podmiocie, który bezpośrednio przyjął płatność.

 

W sytuacji, w której klient zapłacił przy użyciu karty płatniczej pośrednikowi, który następnie na podstawie umowy z touroperatorem przekazał mu środki, odpowiedzialność spoczywa na agencie turystycznym – informuje Witkowski. Oznacza to, że może się okazać, iż sporą część wierzytelności za biuro podróży, które zbankrutowało mogą zapłacić agenci ze swoich kont, co może oznaczać dla wielu firm niezawiniony upadek. W związku z tym Ogólnopolskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych wydało oświadczenie, w którym wzywa do zorganizowania w tej sprawie spotkania m.in. z przedstawicielami związku banków polskich.


Wydanie: 4/2012, AKTUALNOŚCI


 




Strefa prenumeratora
ARCHIWUM ONLINE RYNKU TURYSTYCZNEGO:
Login:
Hasło:
Zapomniałem hasło


E-tygodnik
Bądź na bieżąco
Jeżeli chcesz otrzymywać w każdy poniedziałek przegląd najważniejszych informacji branżowych, zapisz się do listy subskrybentów.



Jeżeli chcesz wypisać się z listy odbiorców newslettera, wpisz adres e-mailowy i kliknij "rezygnuję".
Twój e-mail