Jako mieszkaniec Kanady jestem zawsze trochę rozczarowany tym, jak ślamazarnie sprawy są rozpatrywane w innych krajach, nawet europejskich – mówi Robert Piasecki, współwłaściciel Ocean Tales Adventures, firmy zajmującej się wynajmem jachtów na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych.
Czym się dokładnie wasza firma zajmuje, w czym się specjalizujecie?
Generalnie wynajmujemy jachty na okres od jednego do dwóch tygodni, ale możliwe są także dłuższe terminy. Jachty są w pełni wyposażone i napełnione wodą i paliwem, trzeba tylko zaopatrzyć się w żywność i środki do opalania. Dla nie potrafiących żeglować możemy zapewnić miejscowego kapitana, który poprowadzi jacht. Jest to jednak dodatkowy koszt około 150 do 200 dolarów za dzień plus wyżywienie i napiwek. Inną niedogodnością jest to, że kapitan musi mieć swoją własną kabinę co pomniejsza liczbę osób, które mogą być zakwaterowane na jachcie. Jachty są wyposażone także w sprzęt do snorkelingu, ale sprzęt do nurkowania trzeba sobie wypożyczyć. Czasami klienci proszą nas o wskazówki co do rezerwacji hotelu lub najdogodniejszego dolotu na Brytyjskie Wyspy Dziewicze, w czym chętnie pomagamy.
Jak to się stało, że dziś prowadzi pan firmę czarterująca jachty na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych?
Jest to raczej długa i zawiła historia. Ale w skrócie mogę powiedzieć ze pierwotny plan zakładał otwarcie takiej operacji na zachodnim wybrzeżu Kanady. Głównie zbyt krótki sezon zdecydował, że nie była by to zbyt opłacalna operacja. Kanadyjskie wybrzeże Pacyfiku ma najbardziej rozwinięta linię brzegowa na naszym globie, tysiące wysepek, fiordy wcinające sie głęboko w ląd i zaśnieżone szczyty górskie ze spływającymi lodowcami. Mimo że znam to wybrzeże jak własną kieszeń, ciągle jestem zaskakiwany jego urokiem i nieprzemijającym pięknem. Brytyjskie Wyspy Dziewicze okazują się za to idealnym miejscem do żeglowania dla doświadczonych i niedoświadczonych żeglarzy. Archipelag ponad 50 malowniczych wysepek uformowany jest w ten sposób że jego wewnętrzne wody są chronione od wpływów otwartego oceanu. Stałe, umiarkowane wiatry wiejące z jednego kierunku, mnóstwo miejsc do rzucenia kotwicy lub przywiązania się do boji w zacisznej zatoce. Dość dobrze rozwinięta infrastruktura i przyjaźnie nastawieni mieszkańcy. To były kryteria, które trzeba było wziąć pod uwagę. Karaiby ogólnie są miejscem, do którego ludzie chcą przylecieć na wakacje chociaż raz. Większość wysp na Karaibach ma jednak małą niedogodność dla ludzi, którzy lubią pływać pod żaglami. Jest się albo na nawietrznej stronie wyspy, jest wiatr, ale też i...