Popyt na urlop w Niemczech wciąż rośnie. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy u naszych zachodnich sąsiadów cudzoziemcy wykupili prawie 1,5 mln noclegów więcej niż rok wcześniej.
Według informacji Federalnego Urzędu Statystycznego, od stycznia do lipca liczba noclegów turystów z zagranicy w obiektach zakwaterowania mających minimum 10 łóżek wzrosła o 1,4 mln, tj. o 3,1 proc. w stosunku do roku ubiegłego. – Systematyczny wzrost potwierdza świetną pozycję Niemiec jako celu podróży wobec międzynarodowej konkurencji. Szczególnie wzmożone impulsy wzrostowe zauważamy przede wszystkim z Azji, ale również z rynków wschodnioeuropejskich, z Ameryki Południowej i Północnej. Według najnowszego barometru UNWTO potwierdza swoją prognozę wzrostu na bieżący rok o 3-4 proc. dla turystyki światowej oraz o 2-3 proc. dla turystyki europejskiej – wyjaśnia Petra Hedorfer, prezes zarządu Niemieckiej Centrali Turystyki (DZT). – Niemcy uczestniczą więc z powodzeniem w prognozowanym wzroście. Według najnowszej analizy Forward Keys międzynarodowe rezerwacje biletów lotniczych do Niemiec na czwarty kwartał są o 6,4 proc. wyższe w porównaniu z takim samym okresem w roku ubiegłym – dodaje Hedorfer. Ponadprzeciętny jest wzrost liczby noclegów turystów z rynków wschodnioeuropejskich – Polska (+10,3 proc.), Rosja (+20,7 proc.) i Czechy (+5,2 proc.) są jego głównymi źródłami. Również Austria, z wynikiem +6,9 proc. noclegów, przyczynia się do pozytywnego bilansu niemieckiej turystyki przyjazdowej w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy. Stany Zjednoczone, z wynikiem +5,8 proc. (3,5 mln noclegów) umacniają swoją pozycję jako najważniejszy dla niemieckiej turystyki przyjazdowej rynek.