Tak jak w latach poprzednich dane i informacje nadesłane przez corocznie ankietowaną na przełomie marca i kwietnia, powtarzalną grupę 30 touroperatorów, w tym wszystkich największych i decydujących o biznesowym obrazie branży turystyki wyjazdowej, zostały opracowane przez Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelData.
Wyniki zostały zaprezentowane na konferencji, która w tym roku odbyła się w piątek 13 kwietnia w warszawskim hotelu Novotel. Dwa dni przed terminem konferencji ukazały się w tym roku oficjalne dane Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) o ruchu lotniczym, w tym decydujących dla branży liczbach pasażerów linii czarterowych. Okazały się one jak nigdy przedtem zbieżne z danymi dostarczonymi przez ogół ankietowanych organizatorów i pozwoliły z dobrym przybliżeniem ustalić ubiegłoroczny wzrost w branży na poziomie bliskim 25 proc. (na razie wstępnie 24,8 proc.). Jest również wysoce zbieżne z danymi wstępnymi oraz z pochodzącymi z innych źródeł. W tej sytuacji obrońcami tezy o niższym wzroście w branży pozostają jedynie autorzy raportów z systemu MerlinX, którzy już od niemal półtora roku dystrybuują dane nieraz mocno odbiegające in minus od rzeczywistości. Przypomnijmy, że rzeczone raporty podawały jeszcze w sierpniu 2017 r.wzrost skumulowanej sprzedaży (czyli od wczesnej jesieni lub nawet późnego lata 2016) liczby sprzedanych imprez czarterowych na niewiele ponad 11 proc., po czym z raportu na raport skorygowano go do blisko 17 proc., czym oczywiście zbliżono się do rzeczywistości, ale jej nie osiągnięto. Nie wiadomo, w jakim stopniu takie, znacząco niższe od branżowej rzeczywistości informacje wpływają na poglądy innych organizatorów oraz ich przedsięwzięcia biznesowe, ale nie można wykluczyć, że mogą one mimowolnie prowadzić do zbyt asekuracyjnego planowania swoich programów.
Branża rośnie...