W ciągu ostatnich prawie 24 miesięcy, czyli mniej więcej od połowy 2016 r., w zorganizowanej turystyce wyjazdowej panuje wyśmienita koniunktura, porównywalna niemalże z pamiętnym dla branży okresem 2007-2008. Czy coś może zmącić ten błogostan?
Można nawet odnieść wrażenie, że weszła ona już na ścieżkę trwałego i szybkiego rozwoju, w czym może dodatkowo utwierdzać wciąż mimo wszystko niska baza odniesienia zagranicznych wyjazdów wypoczynkowych Polaków. Bardzo wysoka dynamika wzrostu przychodów, rekordowe zyski i dobre perspektywy na przyszłość stanowią silna sugestię nieomal świetlanej przyszłości tego biznesu. Jednakże nie wszystko wygląda aż tak korzystnie i zaznaczają się już pewne niekorzystne elementy w koniunkturze branży, które sporo osób, a zwłaszcza klientów biur podróży, już zauważyło.
Zagrożenie dla marż realizowanych przez organizatorów turystyki
Stanowią je wyjątkowo niskie i jednocześnie wyraźnie niższe niż przed rokiem ceny tzw. niskiego sezonu, które wyraźnie kontrastują z mniej więcej stabilnym średnim poziomem cen z sezonu wysokiego (lipiec-sierpień). Na razie te bardzo atrakcyjne ceny dotyczyły lub wciąż dotyczą głównie maja i czerwca, ale też we wrześniu widoczna jest pewna powściągliwość części organizatorów w cennikach wielu imprez turystycznych. W comiesięcznych materiałach systematycznie przedstawiamy sytuację cenową w samym szczycie sezonu wysokiego (w pierwszym pełnym tygodniu sierpnia), ale warto też spojrzeć na poprzedzające go miesiące niskiego sezonu z perspektywy drugiego tygodnia maja. O ile średnie ceny dla wylotów w szczycie sezonu były niższe w porównaniach rok do roku o zaledwie 7 zł, co jest też opisane w tym numerze „Rynku Turystycznego”, o tyle w wypadku wylotów w maju (last minute) i w czerwcu sytuacja wyglądała dla organizatorów daleko mniej korzystnie. Te pierwsze były tańsze od lastów sprzed roku o prawie 350 zł, a czerwcowe (około pięciu tygodni przed wylotem) o około 140 zł. Te same wycieczki, tyle że miesiąc wcześniej (około 10 kwietnia) również były wyraźnie mniej kosztowne, czyli odpowiednio o 250 i 90 zł....