Mamy ogromny potencjał, wynikający z położenia naszych obiektów w centrach parków zdrojowych najbardziej znanych w Polsce miejscowości uzdrowiskowych. Chcemy go wykorzystać m.in. do obsługi coraz większej liczby gości komercyjnych z kraju i zagranicy – mówi Michał Borkowski, odpowiedzialny za sprzedaż i marketing Uzdrowisk Kłodzkich SA – Grupa PGU.
Kim jest typowy klient państwa obiektów? Kto dziś najczęściej korzysta z tego typu oferty? Czy są różnice w profilu klienta w różnych porach roku?
Przyjęło się uważać, że typowymi gośćmi uzdrowisk są osoby w podeszłym wieku. W istocie rzeczy wciąż jeszcze stanowią one większą cześć kuracjuszy i pacjentów (choćby tych ze skierowaniem z Narodowego Funduszu Zdrowia), jednak w związku ze wzrostem świadomości zdrowego trybu życia wyraźnie zauważalna staje się tendencja wskazująca na zwiększanie zainteresowania naszą ofertą również ze strony ludzi młodych. Dziś uzdrowiska to nie tylko leczenie sanatoryjne. Oferta Uzdrowisk Kłodzkich SA – Grupy PGU obejmuje zarówno pobyty lecznicze, zdrowotne, rehabilitacyjne, związane z poszczególnymi problemami zdrowotnymi (charakteryzujące się nastawieniem na profilaktykę i leczenie określonych schorzeń), jak i pobyty hotelowe, co sprawia, że nasza propozycja skierowana jest do szerokiego grona odbiorców, z których największą część stanowią oczywiście ci, którzy chcą skorzystać z naszej kompleksowej bazy rehabilitacyjnej. Do ich dyspozycji oddajemy komfortowo wyposażone obiekty usytuowane w samym sercu parków zdrojowych Polanicy- Zdroju, Kudowy-Zdroju oraz Dusznik- Zdroju. Jednak na tym nie koniec. Coraz częściej przyjeżdżają do nas osoby poszukujące rozrywki, rekreacji, sportu czy też oferty z zakresu pielęgnacji i urody. Ich interesuje oferta SPA i wellness, nowoczesne saunaria i baseny. Czasy sanatoriów, które oferowały jedynie zabiegi lecznicze, to przeszłość. Nowoczesne uzdrowisko ma ofertę bogatą w atrakcje dla każdego – nawet najwybredniejszego gościa.
Czego oczekują klienci? Czy różni się to w zależności od klientów, pór roku?
Sezon wakacyjny to oczywiście nieco wyższy udział gościa nastawionego na turystykę i aktywne spędzanie czasu wolnego. Zdecydowanie więcej pojawia się wówczas rodzin z dziećmi. Z kolei sezon niski to okres, w którym obok aktywnego spędzania czasu możemy liczyć także na spokój i wyciszenie. Zima pozwala na połączenie obu powyższych. Podczas gdy osoby szukające mocnych wrażeń czas wolny mogą spędzać na stoku, goście szukający ciszy i spokoju stawiają na spacery po parkach zdrojowych, których wieczorny zaśnieżony widok okazuje się być kojący, wręcz magiczny. Niezmienne jest natomiast to, że przez cały rok, niezależnie od wszystkiego, nasi goście oczekują profilaktyki, leczenia i rehabilitacji na najwyższym poziomie. Z tego jesteśmy znani i w tym...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
